Inne aktualności
- Kielce. Zmarł literaturoznawca prof. Zdzisław Adamczyk 16.08.2024 09:34
- Litwa. Zmarła Hanna Strużanowska-Balsienė 16.08.2024 09:28
- Szwajcaria. „Matki. Pieśń na czas wojny” na Zürcher Theater Spektakel 16.08.2024 09:22
- Łódź. Weekend poświęcony Markowi Hłasce w Narodowym Centrum Kultury Filmowej 16.08.2024 09:18
- Warszawa. Kontratenor Jakub Józef Orliński odznaczony medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” 16.08.2024 09:07
- Wrocław. Rozmowa z Eweliną Pankowską w nowym numerze „Notatnika Teatralnego” 16.08.2024 09:00
- Pruszcz Gdański. "Wszystko szwindel" - premiera na Scenie Letniej Teatru Wybrzeże 14.08.2024 17:44
- Kraków. Zamek na Wawelu i Cricoteka podpisały list intencyjny ws. współpracy 14.08.2024 16:32
- Mazowieckie. 21. Festiwal Ensemble w Pałacu w Radziejowicach – od 31 sierpnia 14.08.2024 16:25
- Gdańsk. Spotkanie z Dorotą Masłowską w IKM. Premiera powieści „Magiczna rana” 14.08.2024 15:49
- Bydgoszcz. Premiera „ahat ili. Siostra bogów” w reż. Anny Augustynowicz – na koniec sezonu w Polskim 14.08.2024 14:33
- Legnica. Żeromski wg Kopiec. „Dzieje grzechu” we wrześniu u Modrzejewskiej 14.08.2024 13:35
- Warszawa. Premiera spektaklu ,,Niemyte dusze/ Narkotyki’’ z Sebastianem Fabijańskim w roli Każdego 14.08.2024 12:12
- Wrocław. Performans „Granica” Instytutu Grotowskiego z prestiżową nagrodą na festiwalu w Edynburgu 14.08.2024 11:44
Okupujący budapeszteński Uniwersytet Sztuk Teatralnych i Filmowych studenci domagają się odwołania nowego szefa rady powierniczej. Attila Vidnyanszky zasłynął bowiem z przeprowadzania "rewolucji patriotycznej" w podległych sobie teatrach.
W środę studenci Uniwersytetu Sztuk Teatralnych i Filmowych (SZFE) zabarykadowali wejście do uczelni, okleili je taśmą i zapowiedzieli, że nie opuszczą budynku, dopóki z funkcji dyrektora rady powierniczej nie ustąpi Attila Vidnyanszky. Tego samego dnia kierownictwo uczelni stwierdziło, że nie jest w stanie wypełniać dalej swoich obowiązków ze względu na "różne rozumienie pojęcia współpracy i demokracji" między nimi a Vidnyanszkym.
Tak rozpoczął się proces przejmowania SZFE przez rząd, który formalnie bezpośrednią pieczę nad funkcjonowaniem uczelni zaczął pełnić od 1 września. Wedle nowych przepisów tego dnia uczelnia straciła autonomię.
Węgierska "dobra zmiana" w natarciu
Konieczność jej przejęcia władze uzasadniają skandalem, jaki wybuchł w ubiegłym roku, gdy odwołano dyrektora, któremu pracownicy zarzucali mobbing. Jednak zdaniem protestujących studentów oraz zarządu uczelni był to jedynie pretekst do podporządkowania sobie SZFE przez rządzących.
Świadczyć ma o tym przede wszystkim fakt powołania akurat Attili Vidnyanszkyego na stanowisko szefa rady powierniczej. Słynie on z nacisków na ideologiczny skręt w prawo w instytucjach kulturalnych, w których się pojawia. Tak było w 2013 r. z Teatrem Narodowym, w którym od tamtej pory jest dyrektorem i gdzie dominuje dziś głównie repertuar o "patriotycznym wydźwięku".
Przeciwko jego autorytarnym rządom buntowali się również pracownicy teatru w Kaposvár, gdzie był dyrektorem.
Vidnyanszky powtarza, że to pokłosie "lewicowej zarazy", jaka opanowała węgierską sztukę kilka dekad wcześniej. Nie ukrywa, że nie jest w stanie porozumieć się z obecnym kierownictwem Uniwersytetu Sztuk Teatralnych i Filmowych z powodu różnic ideologicznych.
- Nigdy nie będę w stanie wyjaśnić Karsaiowi, czym jest naród, ojczyzna czy chrześcijaństwo, ponieważ on nie jest w stanie zaakceptować tego, co myślę - mówił Vidnyanszky, prowokując tym samym zarzuty o antysemityzm (György Karsai, wykładowca SZFE, jest pochodzenia żydowskiego).
Przekonanie o nasyceniu węgierskich teatrów "lewicową zarazą" miało się zrodzić po 2007 r., gdy Vidnyanszky przyjechał do kraju z ukraińskiego Zakarpacia, gdzie wychował się wśród mniejszości węgierskiej i wiele lat mieszkał. W roku tym w kraju rządzili jeszcze socjaliści. Węgierskie media twierdzą, że Vidnyanszky właśnie im przypisuje winę za niepowodzenie w ubieganiu się o stanowisko dyrektora Teatru Narodowego.
Ten ceniony wówczas reżyser awansował zawodowo po pojawieniu się w 2010 r. węgierskiej "dobrej zmiany", gdy do władzy doszedł Viktor Orban. Rząd powierzył mu wówczas nadzór nad teatrami w kraju.
Porządki, czyli utrata autonomii
Sam zainteresowany twierdzi, że przyszedł do SZFE, by zrobić w niej porządki i efektywniej zarządzać uczelnią.
Jego krytycy przypominają jednak, że tymi samymi argumentami węgierski rząd uzasadniał przejmowanie innych sfer życia w kraju - m.in. szkół, a także Węgierskiej Akademii Nauk, która w ubiegłym roku straciła autonomię.
Z tego powodu z pracy na Uniwersytecie Sztuk Teatralnych i Filmowych zrezygnowało w ostatnim czasie wielu wykładowców, m.in. Ildiko Enyedi, której film "Dusza i ciało" zdobył Złotego Niedźwiedzia na Berlinale w 2017 r.