Logo
Aktualności

Białystok. Komedia polityczny w Dramatycznym

16.01.2020, 08:27 Wersja do druku

Korupcja, chaos, machlojki, manipulacje faktami. Dostanie się każdemu: politykom, mediom, biznesmenom. Pokątne mechanizmy obnaży brytyjski dramaturg Roger Mortimer, a na scenie pokaże zespół Teatru Dramatycznego.

 Pod kierunkiem reżysera Andrzeja Mastalerza kończy pracę nad spektaklem "Naprzód, Freedonio!". Będzie to polska prapremiera - 18 stycznia.

Autor sztuki nazywa ją komedią polityczną i na pewnych mechanizmach współczesnej polityki opiera się, konstruując intrygę. Ale tekst jest na tyle wielopłaszczyznowy i uniwersalny, że mówi o ludzkich słabościach w szerszym aspekcie – nie tylko w wymiarze politycznym, medialnym czy biznesowym. Opowiada o hipokryzji, cynizmie, braku kompetencji, oportunizmie i wielu innych kwestiach. 

Fałszywy rozmówca

Roger Mortimer (autor kilku dramatów, syn Johniego Mortimera, znanego scenarzysty słuchowisk radiowych, seriali komediowych i filmów telewizyjnych) na potrzeby swojej sztuki wymyślił fikcyjne państewko, ubiegające się o akces do Unii Europejskiej. Zaś „Naprzód, Freedonio” to fragment jego hymnu narodowego.

W państwie nie najlepiej się dzieje, panuje w nim korupcja, chaos, finansom publicznym daleko do transparentności, co i rusz dochodzi do różnych przekrętów. Jednocześnie to raj podatkowy dla zagranicznych inwestorów.

„Lokalny działacz, mający zostać członkiem Rady Unii Europejskiej, niejaki Luciernaga, motywuje chęć włączenia Freedonii do struktur unijnych chęcią zyskania dodatkowych funduszy. Stopniowo nakręca się spirala pozorów. Luciernaga spotyka się z mającym powiązania ze światkiem przestępczym biznesmenem Komarovichem. Świadkiem mityngu jest Cecile, młoda dziennikarka mająca przeprowadzić wywiad z Luciernagą. Ten zaś, w obawie przed odkryciem związków z mafią, namawia swojego asystenta, by go zastąpił. Komiczna scena wywiadu z fałszywym „Luciernagą” obnaża negatywne zjawiska polityczne – partykularyzm, oportunizm, brak sprecyzowanego programu i skłonność do operowania ogólnikami. Należy zadać też pytanie: dlaczego przedstawicielka prasy pokłada wiarę w to, że rozmawia z prawdziwym politykiem? Czyżby była przyzwyczajona do rażącego braku kompetencji…? Kiedy wydaje się, że sprawy zaczynają przybierać korzystny obrót, następuje dramaturgiczne tąpnięcie...”  – tyle czytamy w opisie sztuki umieszczonym na stronie Agencji Dramatu i Teatru (ADiT), która reprezentuje w Polsce prawa autorskie dramatu Morimera.

Teatr Dramatyczny. Identyfikacja Freedonii

Pomysł umieszczenia akcji w fikcyjnym państewku i za jego pomocą opowiadanie o problemach w sposób uniwersalny i humorystyczny przywodzi skojarzenie ze sztuką „Ubu Król” Alfreda Jarry’ego. Jarry umiejscowił fabułę w  groteskowej przestrzeni nazwanej Polską, nie mającej jednak wiele wspólnego z historycznymi realiami („w Polsce, czyli nigdzie…”). Fikcyjna Freedonia jest również na tyle niedookreślona i na tyle uniwersalna, że można ją identyfikować z wieloma europejskimi państwami.


Spektakl reżyseruje Andrzej Mastalerz, znakomity aktor, świetny lektor audiobooków, współtwórca słuchowisk. Niedawno został nagrodzony Wielkim Splendorem, nagrodą Teatru Polskiego Radia wręczaną od 1988 roku za wybitne kreacje w słuchowiskach oraz twórczy wkład na rzecz rozwoju i umacniania rangi radia artystycznego w Polsce. To jego druga współpraca jako reżysera w białostockim Teatrze Dramatycznym – wcześniej reżyserował tu ciepło przyjętą „Autostradę”, grał też w białostockim spektaklu „Ożenek”.

– Cieszę się, że Andrzej Mastalerz przyjął moje zaproszenie i ponownie pracuje z naszym zespołem. To bardzo zdolny i wrażliwy reżyser, umiejący wydobyć z aktorów to, co najlepsze. A tekst, który zaproponował, jest niezwykle zabawną satyrą polityczną. Mam nadzieję, że „Naprzód, Freedonio!” nie tylko wywoła na twarzach widzów uśmiech, ale także zachęci ich do refleksji – mówi Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego.

Wielopłaszczyznowość i humor

Sam Mastalerz podkreśla, że „Naprzód Freedonio!” to bardzo dobrze napisana komedia, wymagająca uważności i precyzji, by ów inteligentnie podany tekst wybrzmiał jak należy.

– Utwór jest wielopoziomowy. Ktoś może się załapać na najprostsze poczucie humoru, najprostsze skojarzenia, a dla bardziej wnikliwych widzów będą tam pewne subtelne niespodzianki, np. dotyczące znajomości literatury klasycznej czy dramaturgii światowej. To się mi w tym tekście podobało. Jego wielopłaszczyznowość. Śmiech ma również walor oczyszczania. Liczę na to, że dzięki temu zdystansujemy się również w stosunku do świata, który nas otacza, bombarduje ze wszystkich stron, na który nie mamy w gruncie rzeczy wielkiego wpływu – mówi reżyser w rozmowie z Jolantą Hinc-Mackiewicz (kierownikiem literackim Teatru Dramatycznego),  zamieszczonej na stronie teatru. I precyzuje: – O czym opowiada ten spektakl? O cywilizacji Zachodu, która jest w stanie krytycznym. Żyjemy u schyłku cywilizacji. Jeżeli my nic z tym nie zrobimy, to… może nie za naszych czasów, ale za czasów naszych wnuków, ta cywilizacja po prostu upadnie.

Andrzej Mastalerz odpowiada za reżyserię, a także za opracowanie muzyczne. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Joanna Walisiak-Jankowska (pracowała także przy „Autostradzie”). Za ruch sceniczny odpowiada Grzegorz Suski. Autorką przekładu jest Bogusława Plisz-Góral.

Na Scenie Dużej Teatru Dramatycznego zagrają: Beata Chyczewska, Arleta Godziszewska, Monika Zaborska, Krzysztof Ławniczak, Dawid Malec oraz gościnnie: Grzegorz Suski.

Terminy

Polska prapremiera sztuki Mortimera Rogera w Teatrze Dramatycznym odbędzie się 18 stycznia o godz. 19.

Spektakl będzie można obejrzeć także: 19 stycznia o godz. 17, 24 stycznia o godz. 20 oraz 25 i 26 stycznia o godz. 17.

Bilety na spektakl w cenie: 65 zł – premiera, 55 zł – normalny, 45 zł – ulgowy, 30 zł – studencki, 20 zł – szkolny oraz 5 zł – bilet dla osób bezrobotnych dostępne są w kasie teatru oraz w sprzedaży internetowej na stronie: bilety.dramatyczny.pl.

Tytuł oryginalny

We Freedonii nie dzieje się dobrze. Komedia polityczna w Teatrze Dramatycznym

Źródło:

Materiał własny
Gazeta Wyborcza - Białystok

Autor:

moż

Data publikacji oryginału:

14.01.2020

Sprawdź także