Nie przyniosły ostatecznego rozstrzygnięcia kolejne rozmowy dyrektora naczelnego Janusza Pietkiewicza [na zdjęciu] z dotychczasowym szefem artystycznym teatru Mariuszem Trelińskim. Wiadomo natomiast, że przyszły sezon będzie wyglądać inaczej, niż ogłosiło to poprzednie kierownictwo.
Zdaniem Janusza Pietkiewicza przedstawione wcześniej plany okazały się nierealne. Z braku projektów scenograficznych nie rozpoczęto dotąd produkcji dekoracji i kostiumów do przewidzianego na początek października wieczoru baletowego z muzyką Szymanowskiego. Nie ma umów do prapremiery opery Pawła Szymańskiego planowanej na listopad ani tym bardziej do zapowiadanych późniejszych przedsięwzięć premierowych, koncertowych i koprodukcyjnych. Mariusz Treliński postuluje przełożenie swej premiery "Orfeusza i Eurydyki" na rok 2007. - Zostałem poproszony w piątek o przedstawienie projektów do tego spektaklu - powiedział "Rz" Mariusz Treliński. - Jego realizację obwarowano kilkoma paragrafami, których treść muszę uważnie przestudiować. Nie rezygnuję jednak, bo zależy mi na kontynuacji tego, co udało się osiągnąć w czasie moich już ośmioletnich związków z Operą Narodową. Janusz Pietkiewicz zapowiedział w piątek, że w najbliższym sezonie w rep