EN

11.04.2023, 08:30 Wersja do druku

Warszawa. W sobotę prapremiera „We Will Rock You” w Romie

9 miesięcy przygotowań, 200 kostiumów i jedna z największych gabarytowo scenografii na deskach Dużej Sceny. Już za kilka dni prapremiera najbardziej rockowego musicalu w historii Teatru Muzycznego ROMA. A my po raz pierwszy będziemy mogli usłyszeć piosenki Queen w oficjalnych polskich tłumaczeniach. 

Na najnowszy musical zaprasza Wojciech Kępczyński – reżyser, dyrektor Teatru Muzycznego ROMA:

„We Will Rock You” to drugi – po „Mamma Mia!” – w naszym teatrze musical typu jukebox, czyli tak zwana „szafa grająca”. Tak przyjęło się określać musicale, które wykorzystują wcześniej już istniejące, znane i popularne przeboje. I podobnie jak w „Mamma Mia!” tak i tutaj te ponadczasowe piosenki śpiewamy po polsku. To pierwsze z wyzwań, z którymi mierzymy się jako realizatorzy przy tej inscenizacji. A przecież jest ich więcej: scenografia, kostiumy, choreografia, różnego rodzaju rozwiązania techniczne, które pokażemy widzom… Zależy mi, żeby to wszystko było spójne, żeby przy pomocy tych elementów przedstawić obraz przyszłego świata, jaki opisuje libretto. Bo ten świat, chociaż futurystyczny, jest bardzo bliski dzisiejszym czasom i dzisiejszym wyzwaniom. Walka o indywidualizm, o sztukę, o miłość i wreszcie o wolność – to coś, co zawsze jest i będzie aktualne. Osobiście bardzo chciałbym, żeby nie trzeba było o to walczyć, ale jakoś już tak jest, że to nigdy nie jest nam dane raz na zawsze. I o tym także jest ten musical. 

3 kwietnia podczas konferencji prasowej w Teatrze Muzycznym ROMA po raz pierwszy zaprezentowaliśmy fragmenty naszej inscenizacji „We Will Rock You”. Jakie emocje towarzyszyły artystom i realizatorom? Jakie utwory grupy Queen mieli okazję usłyszeć przedstawiciele mediów? Zapraszamy do relacji z tego ważnego dla nas wydarzenia.

Źródło:

Materiał nadesłany