EN

3.04.2023, 17:19 Wersja do druku

Warszawa. „Świństwo” i „Kobieta i życie” w Teatrze WARSawy

Teatr WARSawy po raz kolejny oddaje scenę w ręce kobiet - w sprawie zarówno ich praw, ale także w walce ze schematami jakimi są poddawane. 12 i 13 kwietnia o godz. 19.00 zagramy „Kobietę i życie” a 14 kwietnia o godz. 19.00 „Świństwo”. Wszystko w budynku Laboratorium Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie.

fot. Rafał Meszka / mat. teatru

,„ŚWIŃSTWO” Marie Darrieussecq. Przekład: Barbara Walicka. Reżyseria i adaptacja: Adam Sajnuk

Zgadza się na uprawianie prostytucji w salonie perfum i na przedmiotowe traktowanie przez mężczyzn. Buntuje się dopiero jej ciało. Brak szacunku do niego sprawia, że upada na dno.

„Ciało Lolity, umysł Sartre’a i brudne myśli de Sade’a” – pisała jedna z gazet. Powieść Marie Darrieussecq „ŚWIŃSTWO” wywołała spore poruszenie i skandal. W efekcie zostało sprzedanych 600 tys. książek we Francji, a tytuł przetłumaczono na ponad 40 języków.

„ŚWIŃSTWO” to element debaty na temat kondycji kobiety we współczesnym społeczeństwie, w którym mimo równouprawnienia dominuje patriarchat. Zmusza do stawiania pytań dotyczących etyki, jak również demaskuje opętanie kultami piękna, młodości i nieśmiertelności. To alegoria zwiększającej się świadomości kobiecego ciała. Ponadto w tle, choć nie bez znaczenia, pojawiają się konotacje odnoszące się do przyjemności obcowania z naturą.

„Dziś wiem, że przyroda jest pełna przeciwieństw, że w świecie wszystko się bez przerwy ze wszystkim łączy, zresztą oszczędzę wam już swojej filozofii.”

„ŚWIŃSTWO” nie tylko wypada znać, ale wręcz trzeba.

Bawi, porusza, irytuje, budzi niesmak oraz zawstydza. Wywołuje ferment i zmusza do myślenia.

Marie Darrieussecq
„ŚWIŃSTWO”
PRZEKŁAD: Barbara Walicka
REŻYSERIA i ADAPTACJA: Adam Sajnuk
OBSADA: Ada Dec, Justyna Fabisiak, Angelika Kurowska, Konrad Żygadło
KOSTIUMOGRAF: Katarzyna Adamczyk
PLAKAT: Karolina Safian

RECENZJE:

- "Ten spektakl moim zdaniem ma duże szanse zostać kolejnym przebojem Teatru WARSawy. Jest mocny, wyrazisty, tematycznie aktualny i zagrany w sposób perfekcyjny. I ten pomysł, a właściwie kilka… Adam Sajnuk jednak jest Wielkim Reżyserem, jego pomysły i sposób prowadzenia aktorów są wręcz niebywałe.

...siedzi w głowie, a to znaczy, że jest dobry. Bo taka też jest rola teatru, żeby opowiadać również rzeczy trudniejsze." - Robert Frączek, Notanik Kulturalny

- "Oglądając adaptację książki Marie Darrieussecq w Teatrze Warsawy zastanawiałem się nad tym, w którym momencie jesteśmy w Polsce teraz, jeśli chodzi o przedmiotowe traktowanie kobiet i sprowadzania ich do roli ciał, które mają do wykonania określone zadania. Zastanawiałem się również nad tym, z jakiego powodu jesteśmy tak daleko i czemu tak szybko się cofamy. I nad tym, czy nazywając kogoś świnią, nie ubliżamy świni." - Tomasz Sobierajski, NNO. Po stronie odpowiedzialności

- "Generalna uwaga – jak oglądam nowy narybek warszawskiej Akademii Teatralnej w tak dojrzałych rolach, czuję życiodajne soki polskiego teatru, z jego profesjonalizmem...

To kolejny raz, kiedy teatr Adama Sajnuka zaskakuje mnie i przekonuje. Jest diabelnie nieoczywisty. W świecie etykietek, które przykleja się czasem i jego spektaklom. Warto to zobaczyć. Nie wiem, czy przyniesie oczyszczenie. Ale ten niepokój, jaki po nim pozostaje, może być twórczy." - Piotr Zaremba, Polska Times

- „Adam Sajnuk pewną ręką reżyseruje temat próby ocalenia osobowości stłamszonej, uległej, słabej. Rozbijając bohaterkę na trzy postacie czyni jej głos silniejszym, bardziej znaczącym i nie jest to już historia jednej, ale wielu kobiet. Ich sytuacja, położenie, kondycja nie jest wyjątkiem, ale regułą. Wizualizacją oczekiwań wobec kobiet seksistowskiego, mizoginicznego świata. Scenografia, podobnie jak zabieg multiplikacji bohaterki na trzy postacie, wykorzystująca motyw zwielokrotnienia, podkreśla defekt spojrzenia na obraz odbity, zaburzony, wykreowany a nie taki, jaki jest w swej istocie.” - Ewa Bąk, Okiem widza i teatru.

„Kobieta i życie” / fot. Rafał Meszka / mat. teatru

"Kobieta i życie" Maliny Prześlugi, reż. Jerzy Jan Połoński

Kobieta i życie to sztuka o poszukiwaniu własnej tożsamości. O pragnieniu wolności i rosnącym poczuciu siły ze wspólnego buntu. Tekst zainspirowany złością, żalem, bezsilnością czy niezgodą, ale w geście solidarności. Komentujący aktualną rzeczywistość i wpisujący się w głos kobiet.

Historia życia, która może być zdarzeniem każdej z kobiet. Również jej babki, matki, siostry, przyjaciółki. Kobiecych żyć, splątanych i połączonych w jedną opowieść.

Sztuka o schematach, w które wpadamy i od dziecka „wdrukowuje” się nam w głowy. O życiu w kliszach społecznych. O dorastaniu w poczuciu winy i o wiecznym niespełnionym zaspokajaniu potrzeb…innych ludzi. Niby banalne. Ale właśnie ten „banał” pozwala nam dostrzec w czym wzrastamy i czym jesteśmy wypełniani od dziecka. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

„Samotna matka samotnej córce
Sączy do ucha słodkie trucizny
Z miłości, ze strachu, z czułości i złości.
Z żalu, z nadziei, z braku mężczyzny.
Z braku pewności, z błędów w wychowaniu,
Z krzywej chropowatej seksualnej edukacji.
Z zaniedbań, z modlitw, z dzieciństwa bez końca.

Z głupoty, z naiwności, z pustki, z frustracji.

I siedzą tak sobie we dwie i siedzą.
Jedna dorasta, starzeje się druga.
I wciąż nic o sobie tak naprawdę nie wiedzą.

Bo jedna niby mówi, a druga niby słucha.
I znów się historia z rozkoszą powtórzy (…)

I nikt się o życiu tych dwóch nie dowie.”

__

Malina Prześluga, poznańska dramatopisarka i dramaturżka zdobyła pierwszą nagrodę w IV Konkursie Dramaturgicznym "Strefy Kontaktu" za sztukęKobieta i życie”.

To tekst zainspirowany złością. Żalem, bezsilnością, niezgodą. Tekst, mający źródło zarówno w bieżących wydarzeniach - wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji - jak i w biografiach wielu anonimowych kobiet. Sztuka ta, pomimo rytmizowanej i rymowanej formy, bardzo osobista, już w procesie pisania zmieniła się w pokaz siły.

"Łatwiej znosić ból, niepewność i kurioza tego świata, gdy się je podzieli na wiele istnień." - pisze sama autorka.

Reżyseria: JERZY JAN POŁOŃSKI
Asystentka reżysera: JUSTYNA POTASIAK
Obsada: KAMILLA BAAR, POLA DĘBKOWSKA, KLAUDIA JANAS, JOWITA KROPIEWNICKA
Scenografia i kostiumy: KATARZYNA WIERZBA
Muzyka: MARCIN PARTYKA
Przygotowanie wokalne: SANDRA BABIJ
Projekt plakatu: NATALIA CZARKOWSKA

Prawa do tekstu reprezentuje ADiT

RECENZJE:

- "Prześluga, opowiadając historię dorastania – najpierw małej dziewczynki, potem młodej i dojrzałej kobiety – wyraźnie koresponduje z protestami Strajku Kobiet i protestuje przeciw nikczemnym decyzjom pozbawiającym kobiety prawa głosu o własnym ciele. Opowiada o tym uciekając się do prostych i czytelnych rozwiązań: celowo częstochowskiego wiersza, lirycznych piosenek i kreowania za pośrednictwem kilku zaledwie sugestii typowych sytuacji z życia kobiety. Z wielkim wyczuciem, pasją i wyrazistością przekazują te opowieści aktorki. Powstaje w ten sposób tekst wspólny – głos kobiet, silne potwierdzenie buntu, który rozpoczął się w Polsce od protestu Czarnych Parasolek." - Tomasz Miłkowski, AICT Polska

- "Po raz kolejny Teatr WARSawy oddał scenę w ręce kobiet. I znów mocnym akcentem poniosły swój głos w sprawie zarówno swoich praw, ale także w walce ze schematami jakimi od urodzenia aż do śmierci poddawane są kobiety." - Notatnik Kulturalny

- "Kobieta i życie to sztuka wielowymiarowa, sztuka niewątpliwie ważna i niosąca przesłanie, które wielu z nas powinno zobaczyć, a nad którym niewielu z nas się zastanawia. Wreszcie to świetny debiut trójki młodych aktorek, pod okiem bardziej doświadczonej koleżanki – a także krzyk, każdej z osobna, wszystkich naraz i żadnej z nich. Dziewczyny – czekam na rozwój Waszych karier, bo jest na co czekać. Jednocześnie gratuluję Panu Jerzemu Janowi Połońskiemu ciekawej reżyserii – gratuluję dobrego oka..." - Piotr Gniewkowski, Niekulturalny.com

Źródło:

Materiał nadesłany