Rozstrzygnięto zamknięty konkurs "Przekład pod pretekstem" na tłumaczenie zagranicznej sztuki teatralnej rozpisany przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS. Pierwszą nagrodę zdobył Andrzej Jagodziński za przekład z języka czeskiego sztuki "Monstrum" Tomasa Dianiski.
"Rozstrzygnięto zamknięty konkurs +Przekład pod pretekstem+ rozpisany przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS z inicjatywy Zarządu Sekcji Autorów Dzieł Dramatycznych. Jego uczestnicy mieli za zadanie przełożyć (z dowolnego języka) sztukę teatralną współczesnego zagranicznego pisarza. W konkursie mogły wziąć udział tylko utwory oryginalne i nieznane dotąd polskiej publiczności, a autorzy przekładów musieli przedstawić krótką eksplikację wyjaśniającą wybór danego tekstu" - napisano w sobotę na Twitterze ZAiKS-u.
Na konkurs nadesłano 15 przekładów.
W sobotę jury w składzie Małgorzata Semil (przewodnicząca), Agnieszka Lubomira Piotrowska i Barbara Grzegorzewska postanowiło o przyznaniu trzech nagród i czterech wyróżnień.
Andrzej Jagodziński zdobył I nagrodę za przekład z języka czeskiego sztuki "Monstrum" Tomasa Dianiski. Druga nagroda za przekład z języka francuskiego "Pana Lazhara" Evelyne de la Cheneliere przypadła Hannie Karpińskiej, a trzecia - Ewie Szyler za przekład z języka greckiego sztuki "Martwy punkt" Yannisa Mavritsakisa.
Ponadto jury postanowiło przyznać cztery wyróżnienia: Jolancie Kozak za przekład z języka angielskiego sztuki "Nieswojo" JC Niali, Janowi Stachowskiemu za przekład z języka czeskiego "Dziś i pojutrze" Patrika Ourednika, Januszowi Andermanowi za przekład z czeskiego "Labiryntu" Ladislava Smocka i Ryszardowi Turczynowi za przekład z języka niemieckiego sztuki "Sobór miłości" Oskara Panizzy.
Przewodnicząca Zarządu Sekcji Autorów Dzieł Dramatycznych Małgorzata Semil, stwierdziła, że "nadesłane teksty prezentowały bardzo wyrównany poziom i świadczyły o ciekawych, rozległych poszukiwaniach tłumaczy".
"Uwagę jury zwrócił fakt, że przekładano zarówno sztuki naszych najbliższych sąsiadów, jak i autorów wywodzących się z Kanady czy Afryki, a także, że sięgano i po teksty najnowsze, i te niedostrzegane dotąd przez polskie sceny" - czytamy na stronie ZAiKS-u.