EN

18.01.2021, 10:15 Wersja do druku

Warszawa. "Niebezpieczna gra" powraca online

Przypadkowe spotkanie, misterna intryga, emocjonalny szantaż. Kto w tym starciu jest oprawcą, a kto ofiarą? Czy istnieją zbrodnia doskonała i doskonały zbrodniarz, działający z mistrzowską precyzją i metodycznie? "Niebezpieczna gra" Richarda Stockwella nie serwuje prostych i jednoznacznych odpowiedzi. Spektakl w reżyserii Giovanny’ego Castellanosa z Marią Seweryn i Mirosławem Zbrojewiczem już 29 stycznia powraca online.

mat. teatru

Ile może się wydarzyć podczas jednego wieczoru między dwojgiem z pozoru nieznanych sobie ludzi? Jak wiele zwrotów akcji może spowodować tak zwane przypadkowe spotkanie? Atmosfera w sztuce Niebezpieczna gra Richarda Stockwella gęstnieje z minuty na minutę i to, co jeszcze przed chwilą nazwalibyśmy niezobowiązującym flirtem między Rickiem i Jane, przeradza się w psychologiczną próbę sił, która obydwojgu wymyka się spod kontroli. Prowokacyjny pomysł na zbrodnię doskonałą odsłania kolejne maski tych dwojga i za każdym razem, gdy nam się zdaje, że wiemy czemu służy ta gra, do głosu dochodzi nowy motyw. Role szybko się odmieniają i ktoś, kto jeszcze przed chwilą był oprawcą, w jednej chwili staje się ofiarą.

Spektakl widzowie będą mogli zobaczyć 29 stycznia o godz. 19.00 na platformie VOD - ewejsciowki.pl

Twórcy spektaklu stawiają pytanie, czy istnieją zbrodnia doskonała i zbrodniarz doskonały, działający z mistrzowską precyzją i bez błędu. Nie – odpowiada Richard Stockwell, autor Niebezpiecznej gry, nie – gdyż jesteśmy tylko, a może aż, ludźmi. A ci ulegają emocjom, działają pod wpływem impulsu, miewają gorsze i lepsze dni, kochają, nienawidzą, cierpią. Sztuka, przy wszystkich cechach dobrego kryminału – z  morderstwem i zdradą w tle – oferuje jednak coś więcej niż sprawną, trzymająca w napięciu intrygę. To także historia o rolach, jakie w życiu odgrywamy. O kruchej ludzkiej psychice narażonej na silne emocje i o podejmowanych pod ich wpływem decyzjach, które w jednej sekundzie mogą zmienić nasze życie.

Spektakl powstał we współpracy z Kujawsko-Pomorskim Impresaryjnym Teatrem Muzycznym w Toruniu.

Mazowiecki Instytut Kultury jest beneficjentem Funduszu Wsparcia Kultury, pomocy finansowej polskiego rządu skierowanej do sektora kultury podczas pandemii COVID-19.

Źródło:

Materiał nadesłany

Wątki tematyczne