Polska premiera opery "Don Giovanni, o sia Il convitato di pietra" Giuseppe Gazzanigi odbędzie się w piątek w Filharmonii Narodowej na Wielkanocnym 26. Festiwalu Ludwiga van Beethovena. Zdaniem dyrygenta Łukasza Borowicza na operze Gazzanigi wzorował się Mozart, tworząc swojego "Don Giovanniego".
Soliści oraz Orkiestra Filharmonii Poznańskiej pod batutą Łukasza Borowicza wykonają w piątek w Filharmonii Narodowej koncertową wersję XVIII-wiecznej opery "Don Giovanni, o sia Il convitato di pietra" Giuseppe Gazzanigi.
Dyrygent Łukasz Borowicz powiedział PAP, że "motyw Don Giovanniego był niesłychanie popularny w II połowie XVIII wieku. Powstało wówczas wiele oper zatytułowanych +Don Giovanni+ lub opowiadających o nim". "Obecnie wydaje nam się, że powstało jedno arcydzieło o tym tytule, mianowicie +Don Giovanni+ Mozarta. Natomiast to arcydzieło nie powstało w próżni, a jako jedno z szeregu konkurujących dzieł. Kompozytorzy prześcigali się wówczas, aby zdobyć publiczność i uznanie, więc wybierali libretta, które gwarantowały sukces. To libretto sprawdziło się kilku kompozytorom, stąd własnie ta wielokrotność" - tłumaczył.
Borowicz opowiadał, że "Giuseppe Gazzaniga skomponował swojego +Don Giovanniego+ na karnawał w Wenecji, premiera odbyła się parę lat przed premierą +Don Giovanniego+ Mozarta w Wiedniu. Opera Gazzanigi również była prezentowana w Wiedniu, więc Mozart mógł mieć z nią kontakt, zanim skomponował swoją".
Dyrygent opowiadał, że Giovanni Bertati stworzył znakomite libretto, pełne balansu między dramatem a komedią, czyli dramma giocoso. "Gatunek, w którym Mozart zrobił ze swoim librecistą Lorenzo da Ponte +Don Giovanniego+. Lorenzo da Ponte w praktyce przepisał libretto. Wtedy nie obowiązywało prawo autorskie, więc tak sobie poczynano". Zwrócił uwagę, że w obu operach są te same sytuacje, gagi, te same muzyczne rozwiązania. "Niektóre rzeczy bardzo przypominają Mozarta, a podkreślam, że swoje dzieło napisał on później, być może zatem wzorował się na Gazzanidze" - dodał.
"To będzie polska premiera utworu, który absolutnie zasługuje na to, aby mieć życie sceniczne. Mam nadzieję, że pokłosiem tego występu będzie to, że jakiś teatr tę operę wystawi" - podkreślił.
Partie solowe wykonają tenor Aleksander Kunach (Don Giovanni), sopran Katarzyna Belkius (Donna Anna), sopran Natalia Rubiś (Donna Elvira), sopran Zuzanna Nalewajek (Donna Ximena), bas Wojtek Gierlach (Il Commendatore), tenor Karol Kozłowski (Duca Ottavio), bas Robert Gierlach (Pasquariello), sopran Anna Bernacka (Maturina), bas Paweł Horodyski (Biagio), tenor Sebastian Mach (Lanterna).