Przy okazji wydawania zgód dla remontu kolejowego tunelu średnicowego wyszło na jaw, że w toku jest procedura wpisu do rejestru zabytków całego kwartału między Al. Jerozolimskimi, ul. Emilii Plater, Świętokrzyską i Marszałkowską. Nad inwestycjami w tym rejonie zawisł znak zapytania. Pisze Michał Wojtczuk w „Gazecie Wyborczej - Stołecznej”.

25 lipca Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie wydała tzw. decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla modernizacji kolejowej linii średnicowej na odcinku od Dworca Zachodniego do dwora PKP Śródmieście. To ważny dokument przybliżający remont tunelu średnicowego. Inwestycja zapowiadana jest od lat, wisi nad miastem jak miecz Damoklesa.

– PKP prawdopodobnie za rok na kilka lat rozkopią teren przy tunelu średnicowym. Zamiast Al. Jerozolimskich będzie wielki wykop. To będzie inwestycja prowadzona metodą odkrywkową. Potrzebna jest presja miasta, mediów, społeczeństwa obywatelskiego, żeby to zrobić z głową, wykopy robić etapami, żeby nie sparaliżować miasta – mówił z obawą w środę (27 lipca) prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.