EN

9.06.2023, 09:21 Wersja do druku

Warszawa. Festiwal Teatru WARSawy w ramach celebracji XXV-lecia teatru już na finiszu

W ten weekend, w CSW Zamek Ujazdowski odbędą się ostatnie prezentacje w ramach Festiwal Teatru WARSawy.

fot. Rafał Meszka

„Kompleks Portnoya” / reż. Aleksandra Popławska i Adam Sajnuk

9 czerwca, godz. 19.00

Wielokrotnie nagradzana inscenizacja głośnej powieści Philipa Rotha w reżyserii Adama Sajnuka i Aleksandry Popławskiej. Oto Alexander Portnoy: żyd i antysemita, seksoholik i onanista, maminsynek i buntownik, szowinista i zastępca komisarza Nowego Jorku ds. równouprawnienia. Bohater spektaklu stara się odnaleźć własną tożsamość, jej czystą i niezapisaną formę - wolną od semickiego wychowania, powinowactwa i przywiązania. Jeszcze nie wie, że to niemożliwe. 

Spektakl jest adaptacją powieści, która w latach 70. stała się manifestem ówczesnego pokolenia amerykańskiego. Sztukę doceniono dwoma Feliksami Warszawskimi: w najważniejszej kategorii, czyli za reżyserię - dla Adama Sajnuka (który również wciela się w postać Alexa) i Aleksandry Popławskiej oraz za debiut aktorski dla Anny Smołowik, grającej i skromną siostrę Portnoya, i liczne wcielenia jego kochanek. 

Realizację Sajnuka można zachwalać długo i na różne sposoby. Ale najlepszą recenzją niech będą słowa Lecha Śliwonika, byłego rektora Akademii Teatralnej i redaktora naczelnego "Sceny", na której łamach tak pisał o "Kompleksie": Naprawdę dobra robota. No niech będzie – bardzo dobra. 

Po spektaklu panel dyskusyjny.

10 czerwca, godz. 19.00

Po spektaklu jubileuszowy toast w Miami WARS.

fot. Honorata Karapuda

„Szaman. Spektakl reporterski” / reż. Monika Mariotti

11 czerwca, godz. 19.00

Pozwólmy naszym duszom oderwać się od ciał na widowni i zabrać się w tę wyjątkową podróż teatralną, choćby tylko na jeden wieczór.

Ona (Monika Mariotti), aktorka i reporterka, pojechała na wschód, bo kiedyś, po cudem przeżytym wypadku, obiecała sobie, że zobaczy Bajkał, stepy i właśnie tam znajdzie odpowiedź na dręczące ją pytania.

On (Arun Milcarz), pisarz i podróżnik, zapragnął dowiedzieć się jak tam, na wschodzie, rzeczy mają się naprawdę.

Kilka lat później po raz pierwszy natknęli się na siebie na ulicach Warszawy. Okazało się, że ich osobne życiowe historie połączył pewien, żyjący osiem tysięcy kilometrów stąd, mężczyzna.

Ich wspólnie opowiedziana historia, bez reszty wciąga i od pierwszych chwil przenosi widza w bezkres zabajkalskich stepów.

Spektakl podejmuje wiele ważkich tematów jak powrót do własnych korzeni, poszanowanie przodków i ich wpływ na nasze współczesne życie. Z jednej strony porusza i skłania do refleksji, z drugiej zaś, okraszony ironicznym dowcipem prowokuje do uśmiechu.

Panel dyskusyjny po spektaklu.

Źródło:

Materiał nadesłany