EN

21.02.2024, 16:24 Wersja do druku

Warszawa. Donizetti i Sondheim w Warszawskiej Operze Kameralnej

Warszawska Opera Kameralna zaprasza jeszcze w lutym na dwie jednoaktowe opery „Tłusty czwartek” i „Nocny dzwoneczek”, a w kwietniu będzie można ponownie obejrzeć „Company” w reż. Michała Znanieckiego.

fot. mat. Warszawskiej Opery Kameralnej

TŁUSTY CZWARTEK, NOCNY DZWONECZEK

24 lutego | godz. 19.00

25 lutego | godz. 18.00

Teatr Warszawskiej Opery Kameralnej

Lekka i przejrzysta inscenizacja Grzegorza Chrapkiewicza odświeża nieobecne w Polsce partytury dwóch jednoaktówek Gaetano Donizettiego. Jedna i druga opowiada o miłości, ale na wesoło. W Tłustym czwartku (Il giovedì grasso) dwoje ukochanych – Nina i Teodoro – ubolewają nad faktem, że ojciec Niny, Pułkownik, obiecał ją prostemu wieśniakowi Ernesto. Sigismondo, potwornie zazdrosny o swoją żonę Camillę, postanawia pomóc młodym kochankom rozwiązać tę problematyczną sytuację i knuje intrygę, w którą angażuje wszystkich mieszkańców. W wyniku nieoczekiwanego splotu zdarzeń sam staje się ofiarą własnych knowań. Czy i tym razem zwycięży czysta i prawdziwa miłość?

Nocny dzwoneczek (Il campanello di notte) rozpoczyna się od wesela słynnego neapolitańskiego aptekarza Don Annibale Pistacchio z Serafiną. W związku z konieczną podróżą pana młodego do Rzymu następnego dnia, związek powinien zostać skonsumowany niezwłocznie, ale zamiar ten chce udaremnić Enrico – były ukochany Serafiny. Podczas wesela wznosi toast za młodą parę, po czym znika, szykując się do intrygi. Gdy Annibale i Serafina przygotowują się do spełnienia małżeńskich powinności, w aptece rozlega się dźwięk nocnego dzwonka. Zgodnie z obowiązującym prawem aptekarz ma obowiązek zareagować, obsługując klienta w potrzebie, którym okazuje się Enrico w przebraniu. Chrapkiewicz postawił na żart i dowcip, niekiedy rozwiązania sceniczne mocno farsowe, co pozostaje jednak w pełnej zgodzie z atmosferą i nastrojem utworów, a także z ich konwencją - Wiesław Kowalski, Teatr dla Wszystkich.

fot. mat. Warszawskiej Opery Kameralnej

COMPANY

11, 12, 13 kwietnia | godz. 19.00

Basen Artystyczny WOK

Reżyser Michał Znaniecki potrafi w każdym realizowanym utworze odnaleźć wszystkie odmiany człowieczeństwa. Nie inaczej jest w Company Stephena Sondheima – jednym z najsłynniejszych musicali wszechczasów. Opowieść – osnutą wokół przystojnego samotnika Bobby’ego, pięciu małżeństw, które są jego najlepszymi przyjaciółmi, jak również trzech jego dziewczyn – reżyser traktuje z właściwą sobie lekkością i swadą. Przygląda się ludziom, lubi ich, nie ocenia ich słabości, wzlotów czy upadków, tylko pozostawia to widzom. Jeśli Company można porównać do filmów Woody Allena, to do Company w reżyserii Michała Znanieckiego będziemy podobnie wracać. Nic dziwnego też, że jakość tekstów i muzyki Sondheima powodują, że po jego dzieła sięgają nawet najlepsze teatry operowe. Warszawska Opera Kameralna zawsze wie, co dobre. Wspaniała obsada zaproszona przez dyrektor Alicję Węgorzewską dopełnia tylko przyjemności.

Źródło:

Materiał nadesłany