Spektakl z repertuaru wałbrzyskiego teatru stał się bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej. Uwagę całego świata przyciąga Afganistan, więc teatr powrót "Cynkowych chłopców" łączy ze spotkaniem ze specjalistą od bezpieczeństwa.
fot. Katarzyna Chmura-Cegiełkowska / mat. teatru
Spektakl "Cynkowi chłopcy" w repertuarze Teatru Dramatycznego im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu nie jest nowy. W weekend będzie grany już po raz 50.
- Nie graliśmy go przez cały okres pandemii, natomiast teraz powraca – niestety – jako jeszcze bardziej aktualny, niż był w roku swojej premiery - mówi Aleksandra Małecka, koordynatorka ds. promocji w wałbrzyskim teatrze.
Teatr w Wałbrzychu. "Cynkowi chłopcy" nabierają nowych znaczeń
Autorką tekstu "Cynkowych chłopców" jest noblistka, Swietłana Aleksijewicz. W tekście przytacza świadectwa weteranów, pielęgniarek i matek, które odebrały ciała synów, powracające z wojny w cynkowych trumnach. Zderza ze sobą nadzieję i zapał wojenny z poczuciem bezsensu. Jak pisze sama Aleksijewicz „W każdej kolejnej książce z uporem robię to samo – zmniejszam historię do wymiarów człowieka". Po publikacji książki laureatka literackiej Nagrody Nobla została pozwana o znieważenie honoru i godności żołnierzy walczących w Afganistanie.
Oddziały radzieckie przez dziesięć lat udzielały Afgańczykom "braterskiej pomocy". Od 1979 do 1989 roku życie straciło co najmniej kilkaset tysięcy Afgańczyków, a kilkadziesiąt tysięcy radzieckich żołnierzy poniosło śmierć lub zostało rannych. Wyjeżdżali z myślą o bohaterstwie. Wracali jako bankruci. Niektórzy w cynkowych trumnach.
Spektakl był debiutem reżyserskim Jakuba Skrzywanka w sezonie 2015/16, a antywojenna, pacyfistyczna opowieść o interwencji radzieckiej w Afganistanie dziś nabiera kolejnych znaczeń. Spektakl wraca do repertuaru w miesiąc po tym, jak 15 sierpnia talibowie zajęli Kabul, stolicę Afganistanu. - Pomyśleliśmy, że warto podjąć z widzami dialog – jak widzą obecne wydarzenia, czego się obawiają, jak ten spektakl oparty na wydarzeniach w czasie inwazji radzieckiej rezonuje z przeszłością i współczesnością - mówi Małecka.
Trwa sprzedaż biletów
Spektakl będzie grany w piątek, sobotę i niedzielę - od 17 do 19 września. Po każdym z nich teatr zaprasza na spotkanie ze specjalistą w dziedzinie bezpieczeństwa, dr. Filipem Bryjką, politologiem z Wydziału Nauk o Bezpieczeństwie Akademii Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. - Wiemy, co się dzieje obecnie w Afganistanie, ale nie czujemy się w tym temacie specjalistami. By te znaczenia zrozumieć i przybliżyć, zaprosiliśmy do współpracy doktora Filipa Bryjkę, z którym widzowie będą mogli porozmawiać po każdym spektaklu tego weekendu. Mamy nadzieję, że wywiąże się z tego ciekawa dyskusja i wspólnie zgłębimy temat bardzo ważny społecznie, politycznie i kulturowo - tłumaczy Małecka.
Filip Bryjka, autor książki „Wojny zastępcze" specjalizuje się w problematyce bezpieczeństwa międzynarodowego, współczesnych konfliktów zbrojnych i zagrożeń hybrydowych ze szczególnym uwzględnieniem obszaru Europy Wschodniej, Bałkanów Zachodnich i Bliskiego Wschodu.
Początek spektaklu w piątek i w sobotę o godz. 19, w niedzielę - o godz. 18. Na piątek bilety są już wyprzedane, na pozostałe dni są jeszcze w sprzedaży.