Rosyjskie wojsko wciąż atakuje Mariupol. Mimo ostrzału, spod gruzów zbombardowanego teatru udało się uratować 130 osób. W schronie nadal przebywają setki osób. - Rosjanie używają każdego rodzaju broni. Jest czarno od dymu, wokół leżą ciała, których nikt nie zabiera - relacjonuje kobieta, której udało się uciec do Lwowa.
19.03.2022, 09:44
Wersja do druku