EN

15.11.2022, 11:31 Wersja do druku

Troska o ciało

Ciało to instrument ruchu każdego człowieka, a dla tancerza – jego główne narzędzie pracy. Regeneracja i możliwość odpoczynku jest dla artystów baletowych niezwykle istotna. Wielokrotnie czytałam, że relaks to jedna z wielu składowych treningu. Tylko wypoczęte ciało może nieustannie pokonywać swoje własne bariery, co w technice tańca klasycznego jest bardzo istotne. W końcu bez ustanku dążymy do nigdy nieosiągalnej perfekcji, która w naszym zawodzie jest – mimo utopijności tych aspiracji – wymagana.

Co robimy, aby pomóc naszemu ciału być sprawnym jak najdłużej?

Nigdy nie zapominamy o odpoczynku. W naszej pracy podczas jednego dnia prób mamy przynajmniej dwie piętnastominutowe przerwy (nie licząc godzinnej przerwy lunchowej). Podczas niej z pewnością zaobserwowalibyście tancerzy leżących na podłodze z nogami w górze opartymi o ścianę, tancerki szybko ściągające pointy, aby stopy odpoczęły od ucisku. Często okładamy obolałe stawy skokowe czy kolanowe torebkami z lodem. To wszystko pomaga nam w szybkim przyniesieniu ulgi, aby za chwilę znów być gotowym do próby, na której dajemy z siebie wszystko.

Jednak bardzo ważna w naszym zawodzie jest profilaktyka. Dodatkowe wzmacnianie poszczególnych partii mięśniowych szczególnie narażonych na urazy (stawy kolanowe i skokowe, ale także kręgosłup) powinno być podstawą baletowej codzienności tancerzy. Mamy to szczęście, że Teatr Wielki – Opera Narodowa wyposażony jest w aż trzy przestrzenie, z których możemy korzystać, aby regenerować swoje ciała. To siłownia z wieloma profesjonalnymi sprzętami do ćwiczeń siłowych, gabinet masażu z akcesoriami do wzmacniania (piłki pilatesowe, gumy oporowe do treningu siłowego wzmacniającego  mięśnie) czy gabinet odnowy biologicznej. W tym ostatnim znajdują się profesjonalne sprzęty do wykonywania prostych zabiegów, np. jonoforezy czy krioterapii azotem.

Możemy ćwiczyć samodzielnie, ale mamy także do dyspozycji fizjoterapeutów, którzy indywidualnie dopasowują do nas trening czy wskazują, jakie zabiegi powinniśmy wykonać, aby nie pogłębić ewentualnych mikrourazów, do których często dochodzi wskutek przeciążenia organizmu. Masażyści i fizjoterapeuci służą nam pomocą, przynosząc ulgę za pomocą masaży, których celem jest poprawa kondycji naszych mięśni oraz prewencja w przypadku uprawiania tak kontuzjogennego zawodu, jak nasz.

Fizjoterapeuci często stosują tzw. kinezjotaping, bardzo popularnego wśród sportowców. Jego zadaniem jest zmniejszenie bólu i aktywowanie obolałych mięśni. Nie ma u nas dnia, żeby ktoś nie chodził oklejony takimi plastrami, np. na stopach, kolanach czy kręgosłupie.

Buty astronauty, czyli Recovery Pump

To absolutny hit w kwestii regeneracji obolałych nóg tancerzy. Recovery Pump są podstawą w mobilnej regeneracji powysiłkowej dla sportowców. Jak działają te buty, wyglądające jak wielkie obuwie astronautów? Dzięki sekwencyjnej, pneumatycznej kompresji powodują zwiększenie przepływu krwi i limfy. Intensywnie przyspieszają usunięcie metabolitów (czyli substancji zakwaszających) z tkanek miękkich, obniżając uczucie bólu mięśniowego i zmęczenia. Nogi po takim zabiegu są lżejsze, czasem całkowicie rozluźnione, a czasem jedynie zregenerowane przed kolejnym wysiłkiem. W urządzeniu możemy ustawić odpowiedni czas i siłę nacisku. Czas i ciśnienie uzależnione są od tego, jaki chcemy uzyskać efekt. 15-20 minut o ciśnieniu 60% sprawdza się przed próbą czy treningiem w celu rozgrzania mięśni, natomiast 30-45minut o ciśnieniu 80-100% stosowane po intensywnym wysiłku idealnie przyspieszy uwalnianie naszych kończyn z powysiłkowych substancji zakwaszających organizm i ułatwi regenerację przed kolejnym dniem prób czy spektakli. Dla wielu z tancerzy ten zabieg jest tak relaksacyjny, że po prostu zasypiają.

Stopy tancerki klasycznej – drastyczne zdjęcia z Google

Wyznaję zasadę, że o stopy trzeba dbać. Zwłaszcza że w treningu baletowym odgrywają one w zasadzie najistotniejszą rolę. W końcu to na nich utrzymujemy równowagę i przybieramy piękne baletowe pozy. Staw skokowy i wszystkie występujące w stopie więzadła, ścięgna i mięśnie narażone są na wiele różnorodnych urazów. Stopy wymagają od nas szczególnej uwagi i pielęgnacji. Dodatkowo tancerki przeważnie tańczą w pointach, zarówno na próbach, jak i w spektaklach. Ponieważ pointy są wąskie, oznacza to, że stopy baleriny i palce wewnątrz są mocno ściśnięte. Może to powodować bardzo bolesne odciski pomiędzy palcami, na palcach oraz otarcia. Na szczęście w dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji wiele akcesoriów, które minimalizują tego rodzaju niechciane problemy, między innymi wkładki do point, które chronią nasze palce.

Gdy w repertuarze mamy dużo ciężkich kondycyjnie spektakli, jak np. zbliżająca się teraz Giselle, nasze stopy są bardzo mocno zmęczone oraz bolesne. Bolą palce, haluksy, pięty,  śródstopie… Dobrze sprawdzają się wówczas sole regenerujące. Moczymy też stopy w lodowatej wodzie z kostkami lodu, aby opuchlizna zeszła jak najszybciej. Często robimy to bezpośrednio po próbie, czy w przerwach spektaklu, między poszczególnymi aktami. W garderobie mamy miskę, do której nalewamy zimnej wody i wrzucamy lód.

Po powrocie do domu

Oczywiste jest, że w domu każdy z nas ma swoje obowiązki, na które musimy znaleźć czas.  Po wyczerpujących próbach nie jest to łatwe, ale o jednej kwestii  nie możemy zapominać – to wartościowy sen. Dodatkowo ważna jest dla nas suplementacja magnezu, która jest podstawą w dbaniu o jego dobry przebieg.

Tytuł oryginalny

Troska o ciało

Źródło:

taniecPOLSKA.pl
Link do źródła

Autor:

Aneta Wira-Ostaszyk

Data publikacji oryginału:

14.11.2022