Trójmiejskie teatry mają różnych organizatorów, inną liczbę scen do utrzymania, różne aspiracje i, co za tym idzie, różne budżety. Postanowiliśmy sprawdzić jakimi środkami dysponują największe trójmiejskie teatry.
Opera Bałtycka Jedyny na Pomorzu teatr operowy oczywiście otwiera listę najwyżej dotowanych teatrów. Dotacja podmiotowa z urzędu marszałkowskiego wzrosła w stosunku do ubiegłorocznej o 600 tys. zł i wynosi na 2016 rok 15 mln 400 tys. zł. Dodać należy wpływy własne Opery na poziomie ok. 1,9 mln zł. Do tego dojdą prawdopodobnie środki od miasta Gdańsk i sponsora strategicznego. Opera stara się też o granty ministerialne. Opierając się na szacunkach z ubiegłego roku przyjąć można, że pełen budżet Opery wyniesie przeszło 18 mln zł. - Nieznacznie więcej pieniędzy z urzędu marszałkowskiego to ciągle równanie do niezbędnego minimum, bo w 2010 roku Opera miała wyższy budżet niż obecnie. Nie dostaliśmy pieniędzy na zaplanowaną i konieczną podwyżkę dla pracowników w wysokości 200 zł, która obciąży nasz budżet kwotą 1,5 mln zł. To oznacza, że będziemy grać jeszcze mniej, bo zabraknie nam pieniędzy na eksploatację spektakli. Mam na