Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał dwa wyroki w sprawie konkursu na dyrektora Teatru Horzycy - uchylił m.in. uchwałę o unieważnieniu całego postępowania. Teoretycznie Urząd Marszałkowski powinien teraz rozpocząć rozmowy z Romualdem Pokojskim, który wygrał konkurs.
Na początku 2015 roku samorząd województwa, któremu podlega Teatr im. Wilama Horzycy w Toruniu, ogłosił konkurs na dyrektora tej instytucji. W sierpniu 2015 kończył się kontrakt Jadwidze Oleradzkiej, wieloletniej szefowej toruńskiej sceny dramatycznej. W komisji konkursowej zasiedli przedstawiciele toruńskiego teatru, Urzędu Marszałkowskiego oraz eksperci Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w tym Dorota Buchwald, dyrektor Instytutu Teatralnego. Protesty w sprawie Teatru Horzycy Nominację komisji na to stanowisko otrzymał Romuald Pokojski - reżyser, który od 1998 r. prowadzi w Toruniu niezależny Teatr Wiczy, a obecnie kieruje gdańską Miniaturą. Zwyciężył stosunkiem głosów osiem do jednego. Jednak zarząd województwa unieważnił postępowanie, uzasadniając to zbyt niskimi kompetencjami Pokojskiego do pokierowania toruńskim teatrem. Przeciwko tej decyzji protestowali aktorzy, reżyserzy i dyrektorzy teatrów część środowiska teatraln