- Na pewno decyzja sądu przywróciła mi wiarę w prawo. Ten wyrok może mieć daleko idące konsekwencje dla wszystkich organizatorów konkursów - Romuald Wicza-Pokojski komentuje decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego ws. unieważnienia konkursu na dyrektora Teatru Horzycy w Toruniu.
Zarząd województwa nie mógł unieważnić konkursu na dyrektora Teatru Horzycy w Toruniu - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy. Wyrok - na razie nieprawomocny - zapadł we wtorek. Jest odpowiedzią na skargi, które do WSA skierowała wojewoda kujawsko-pomorska Ewa Mes. W Urzędzie Marszałkowskim wyrok sądu komentują niezwykle krótko. - Czekamy na pisemne uzasadnienie - mówi Marek Smoczyk, sekretarz województwa. Artyści w obronie O sprawie zrobiło się głośno w kwietniu tego roku. Złożona z ekspertów komisja konkursowa stwierdziła niemal jednogłośnie, że spośród 10 chętnych najlepszą koncepcję prowadzenia toruńskiego Teatru Horzycy zaproponował Romuald Wicza-Pokojski. Mimo tego zarząd województwa unieważnił konkurs twierdząc, że obecny dyrektor Teatru Miniatura w Gdańsku i twórca alternatywnego Teatru Wiczy nie spełnia jego oczekiwań i nie posiada kwalifikacji do kierowania teatrem dramatycznym. Ruch marszałka skrytykowała M