Dom Heleny Grossówny ma zostać w marcu zburzony. Utrudnieniem dla inwestora są występujące tam chronione gatunki ptaków. Miasto wydało pozwolenie na budowę (rozbiórkę).
W poniedziałek toruński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami poinformował, że 15 marca ma mieć miejsce rozbiórka domu Heleny Grossówny przy ul. PCK 30. "Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie dała zgody na odstępstwa od przepisów o ochronie przyrody i zniszczenie siedlisk ptaków, trwa okres lęgowy. Robotnicy wypruwają wnętrza. Wróble uciekają spłoszone" - opisują opiekunowie zabytków.
I zwracają się do prezydenta Torunia: "Tak Pana urzędnicy strzegą przepisów prawa. Decyzja o rozbiórce i budowie została wydana bez zgody RDOŚ i inwentaryzacji ornitologicznej".
Przepisy tego nie wymagają
Co na to magistrat? Rzeczniczka prezydenta Torunia Anna Kulbicka-Tondel podkreśla, że przepisy nie wymagają załączania do wniosku o pozwolenie na budowę (lub rozbiórkę) opinii ornitologicznej. - Wniosek o wydanie pozwolenia na budowę dla inwestycji przy PCK 30-32 zawierał wszystkie wymagane przez przepisy załączniki - informuje Kulbicka-Tondel. - Natomiast wydane pozwolenie na budowę (rozbiórkę) nie zwalnia inwestora z konieczności przestrzegania zakazów określonych między innymi w art. 52 ustawy o ochronie przyrody (w tym uzyskania stosownego zezwolenia regionalnego dyrektora ochrony środowiska lub generalnego dyrektora ochrony środowiska).
Po uzyskaniu informacji o występowaniu w domu Grossówny gatunków chronionych ptaków, magistrat wysłał do inwestora pismo, w którym poinformował go o konieczności uzyskania stosownego zezwolenia Regionalnej Ochrony Dyrekcji Środowiska.
Magistrat potwierdza tym samym, że nie zrezygnowano z rozbiórki budynku mimo sceptycznych głosów lokalnych społeczników i posłanki Joanny Scheuring-Wielgus, która zaproponowała, żeby utworzyć w tym miejscu Muzeum Kina Przedwojennego.
Gwiazda kina i patriotka
Kim była Helena Grossówna? Artystka urodziła się w 1904 r. w Toruniu. Po skończeniu Miejskiej Szkoły Baletowej występowała jako tancerka na scenach w naszym mieście, a później w operze poznańskiej. Od 1935 była aktorką w warszawskich rewiach, m.in. w słynnym "Cyruliku Warszawskim" i "Teatrze Letnim". Na ekranie debiutowała w 1935 r. u Marty Flanz w "Kochaj tylko mnie" jako tancerka Lulu Bilska. Potem pojawiała się w kilkunastu filmach, m.in. w "Dodku na froncie" i "Dwóch dniach w raju". Jej pierwszą dużą rolą była postać Jadzi w "Strasznym dworze" Leonarda Buczkowskiego na motywach opery Moniuszki. W czasie II wojny pracowała w stolicy jako kelnerka i występowała w kabarecie. Walczyła w powstaniu warszawskim, po jego upadku trafiła do niemieckiego obozu. Po wojnie występowała tylko w epizodach. Zmarła w 1994 r. w Warszawie.