Od soboty Toruń znalazł się w czerwonej strefie. W związku z tym nowe obostrzenia obejmują także placówki kultury.
W czerwonej strefie wydarzenia kulturalne mogą się odbywać przy maksymalnie 25-procentowym wypełnieniu sal. Z tego powodu część wydarzeń w Toruniu organizatorzy musieli odwołać lub zmienić ich charakter. Wiele instytucji dostosowało jednak już wcześniej swoją ofertę do dynamicznej sytuacji.
– Ograniczenie w wypełnieniu sal będzie rygorystycznie przestrzegane – mówił podczas konferencji prasowej prezydent Torunia Michał Zaleski. – To oznacza, że trzeba liczyć się albo z brakiem możliwości dostania się na jakąś konkretną imprezę, albo należy znacznie wcześniej zarezerwować bilety.
Jak toruńska kultura pracuje podczas pandemii?
Centrum Kultury Dwór Artusa dostosowuje liczbę publiczności do aktualnych wytycznych. Wydarzenia trwającego obecnie Artus Festivalu w części odbywają się także online. Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy ograniczyło liczbę uczestników wydarzeń do 25 proc. To samo dotyczy oferty edukacyjnej i kulturalnej. System sprzedaży biletów ma określone limity i nie ma możliwości, aby z oferty skorzystało więcej osób, niż jest to dozwolone aktualnie obowiązującymi przepisami.