Koniec roku to czas podsumowań i rozliczeń, więc przyjrzyjmy się temu, co w trójmiejskim teatrze najciekawsze, najczęściej komentowane i najbardziej kontrowersyjne - pisze Łukasz Rudziński w trojmiasto.pl.
Dobre spektakle, ale... Nie mogę z czystym sumieniem wskazać najlepszego spektaklu roku, bo powstało kilka bardzo dobrych przedstawień, jednak żadne z nich nie wybija się ponad pozostałe na tyle, by zyskać zdecydowaną palmę pierwszeństwa. Stąd krótki przegląd pięciu najlepszych produkcji mijającego roku. Teatr Muzyczny - "Wiedźmin" [na zdjęciu] O "Wiedźminie" mówiło i pisało się na długo przed tym, zanim powstał. Bilety na kilkadziesiąt pierwszych spektakli rozeszły się na kilka tygodni przed premierą. Nowy musical Wojciecha Kościelniaka spełnia pokładane w nim nadzieje, choć wielu liczyło na bardziej spektakularne sceny walki lub mocniej zarysowaną postać tytułową. Wygrał przemyślany, dobrze skonstruowany musical (z bardzo dobrymi rolami Yennefer i Jaskra) z wizją rozbuchanego technologicznie show. Spektakl poświęcony przygodom Geralta z Rivii trafił w gusta zarówno fanów prozy Andrzeja Sapkowskiego, jak i wielbicieli musicali.