„Gołoledź" Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego w reż. Piotra Kosewskiego z Teatru Niedużego w Sopocie na 48. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych. Pisze Ludwika Gołaszewska-Siwiak z Nowej Siły Krytycznej.
„Gołoledź” Stowarzyszenia Teatr Nieduży z Sopotu to nieoczywisty wybór komisji artystycznej konkursu „Klasyka Żywa”, stanowi intrygujący kontrapunkt dla dużych inscenizacji na mapie tegorocznych Opolskich Konfrontacji Teatralnych.
Muzyczna makabreska duetu Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski to opowieść o polskiej rodzinie Addamsów. W „takiej gminie”, w pobliżu niebezpiecznego zakrętu na drodze, mieszkają Zapscy – niepogrzebane należycie ofiary tragicznej kolizji. Na co dzień znudzeni swoją nieśmiertelnością, pokutują w ruinach starego zamku. Jedyną prawdziwą rozrywkę dostarcza im tytułowa gołoledź, będąca przyczyną licznych tu wypadków drogowych. Ofiarą jednego z nich staje się lokalny inseminator Waldemar Szwajcarski, który chociaż wyjdzie z niego cało, na skutek niewyjaśnionego zbiegu okoliczności, będzie jedynym człowiekiem, który nawiąże z Zapskimi kontakt nie tylko wzrokowy i słuchowy, ale nawet emocjonalny!
Wyśmienity tekst Jeremiego Przybory stawia poprzeczkę wysoko. Absurdalny, chwilami makabryczny humor wymaga od aktorów diabelskiej inteligencji, wyczucia rytmu. Celne, ironiczne obserwacje, mimo odwołań do realiów PRL-u, rezonują także dziś.
Przeniesienie spektaklu do Teatru im. Jana Kochanowskiego było dla twórców niewątpliwie wyzwaniem. Teatr Nieduży, na co dzień dysponujący niewielką przestrzenią, musiał zmierzyć się z otwartą z trzech stron sceną. Realizacja ma w sobie coś z klimatu piwnicznych kabaretów, scenografia Karoliny Kociołkowskiej tworzy kameralną atmosferę przy użyciu przezroczystych kubików i krzeseł. Twórcy nie silą się na zbędne uwspółcześnianie tekstu. Nawet kostiumy zachowały charakterystyczne dla czasów pisarza stroje: prochowce, podkolanówki, krawaty. Wystawienie hołduje najlepszym polskim tradycjom kabaretowym, których centrum stanowi literatura. Towarzysząca songom choreografia nie przysłania słów, stanowi ich subtelne dopowiedzenie.
Stowarzyszenie Teatr Nieduży bez wątpienia tworzą ludzie z pasją. Obsada to w większości absolwenci wydziałów wokalnych akademii muzycznych (Anna Nowak
Paulina Wilczyńska, Krzysztof Chorzelski, Piotr Kosewski, Kuba Piprowski, Piotr Sadkowski). Za reżyserię, adaptację i ruch sceniczny odpowiada Piotr Kosewski – założyciel Stowarzyszenia Teatr Nieduży. Jak sama nazwa wskazuje, miejsca nierozerwalnie związanego z dziś nieco zapomnianą (jak twierdzą sopoccy artyści) twórczością Starszych Panów, która bez wątpienia zasługuje na wielkie sceny. Siłą sopockiej inscenizacji jest prostota, minimalizm. Mimo kilku niedociągnięć, wynikających przede wszystkim ze skromnego budżetu instytucji, spektakl podbija serca widzów. Stworzony z miłości do słowa, otula serdecznością.
48. Opolskie Konfrontacje Teatralne, finał 9. Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”, 21–26 maja 2024
Ludwika Gołaszewska-Siwiak – studentka III roku filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Absolwentka szkoły muzycznej I stopnia w Opolu i krakowskiego Lart StudiO – Policealnego Studio Aktorskiego. Odbyła staż w Dzienniku Teatralnym.