EN

18.02.2023, 15:57 Wersja do druku

Szkoła gustu: Taka arka, jakie ego

„Arka i Ego” w reż. Lucy Sosnowskiej w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski na stronie AICT.

fot. Karolina Jóźwiak

Najlepszy w spektaklu Lucy Sosnowskiej „Arka i ego” na Małej Scenie stołecznego Teatru Dramatycznego jest szkic Miry Marcinów zamieszczony w programie teatralnym. Nie pomogą jednak nawet najbardziej wyrafinowane eseje na bezradność sceniczną, jaką okazują twórczynie i twórcy tego zdarzenia, które miało być esejem o poszukiwaniu sposobu porozumienia człowieka ze zwierzętami, roślinami, a nawet przedmiotami, czyli naiwna utopia powrotu do raju jako lekarstwo na naciągającą apokalipsę ekologiczną.

Można rozmaite idejki, jak mawiał Witkacy, mieć, ale sęk w tym, aby to uwiarygodnić teatralnie. Tymczasem mamy do czynienia z układanką fragmentów byle jak do siebie pasujących, w której zdarzają się tzw. momenty – na przykład zjawiskowe pojawienie się postaci nawiązującej do popkulturowej ikony królowej Elżbiety II, potem zmieszanej z Marylin Monroe, czy też objawienie się kuro-koguta, który zgłasza pretensje do bycia pępkiem świata. Nawet jednak te dość udatne i dowcipne pomysły zostały niemiłosiernie przeciągnięte i tym samym zaprzepaszczone.

Początek choreograficzno-chóralny, wprawdzie przypominający teatry studenckie z lat 60. ubiegłego wieku, obiecywał spektakl, który obędzie się bez słów, ale skończyło się na miernym gadulstwie. Zresztą im dalej, tym  gorzej – obszerna sekwencja inspirowana Herzogiem, ukazująca bezkrwawe łowy na grizzly czy doprawdy żenująca scena w rajskim ogrójcu, gdzie kobieta rąbie drwa, a mężczyzna obnosi się ze swoją golizną – pokazuje do czego prowadzi tzw. kreacja kolektywna. Czasem udawało się to w teatrze studenckim lub offowym, w teatrze profesjonalnym prawie nigdy.

Rzecz w tym, że twórczynie i twórcy tego widowiska nie mają dyscypliny ani gustu, mieszając gęś z prosięciem i wychodzi z tego pretensjonalna sieczka.
Cóż, taka arka, jakie ego.

ARKA I EGO, kreacja zbiorowa wg koncepcji Lucy Sosnowskiej, scenariusz Magda Kurpyjanowicz, scenografia Ela Szurpicka, światło Ela Szurpicka, Adam Zduńczyk, choreografia Ana Szopa, muzyka Dominik Strycharski, wideo Michał Dobrucki, Mała Scena Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy, premiera 16 lutego 2023.

Tytuł oryginalny

Szkoła gustu: Taka arka, jakie ego

Źródło:

AICT
Link do źródła