Inne aktualności
- Kielce. Schaubühne Theater z Berlina jutro na 6. Kieleckim Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym 04.10.2024 09:45
- Łódź. Spektakle, zwiedzanie muzeów i inne atrakcje na weekend seniora 04.10.2024 09:28
- Włoszczowa. Pinter wg Malajkata. „Niemy kelner" w Domu Kultury 04.10.2024 09:26
- Łódź. Teatr Komedii Impro obchodzi drugie urodziny 04.10.2024 09:22
- Gdańsk. Jesień z tańcem w Teatrze Szekspirowskim 04.10.2024 09:08
- Poznań. Rozpoczyna się XVII Festiwal „Ukraińska Wiosna” 04.10.2024 08:57
- Poznań. Słowiki świętują 85 lat istnienia 04.10.2024 08:52
- Warszawa. Premiera „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” Petra Zelenki w Teatrze Ochoty – w sobotę 04.10.2024 08:48
- Warszawa. Nagrody miesięcznika „Teatr” za sezon 2023/2024 04.10.2024 08:30
- Warszawa. „Matki. Pieśń na czas wojny” w Teatrze Powszechnym 03.10.2024 20:00
- Kraj. „Możesz, co chcesz!” hasłem 12. Festiwalu Kultury bez Barier 03.10.2024 19:23
- Warszawa. XXIV Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu 11-13 października 03.10.2024 18:18
- Warszawa. MKiDN: zainaugurowaliśmy nowy rok w uczelniach artystycznych 03.10.2024 17:13
- Warszawa. Teatr Ateneum dołącza do akcji pomocy powodzianom z niepełnosprawnościami 03.10.2024 16:07
Dziś o 18.00 na kanale Opery na Zamku będzie można zobaczyć rozmowę dyrektora Opery na Zamku Jacka Jekiela z reżyserką Pią Partum w ramach cyklu OPERApress, po raz pierwszy online - o pięknie poematu Puszkina, muzyce Czajkowskiego i pracy nad kameralnym spektaklem podczas pandemii.
Link dostępny tu: https://www.youtube.com/user/OperaNaZamku lub na stronie www.opera.szczecin.pl
Reżyserka Pia Partum o spektaklu:
Bardzo długo zastanawialiśmy się z dyrekcją Opery na Zamku, jaki wybrać tytuł, który można by zrealizować w tak trudnym, epidemicznym czasie. Braliśmy pod uwagę różne utwory – krótkie, współczesne formy również – ze względu na moje zainteresowania operą współczesną, ale i ze względu na małe obsady i małe instrumentalne składy. Ale w końcu przyszło mi do głowy, że „Eugeniusz Oniegin” – rzecz o miłości, pełny ponadczasowych emocji, bliskich każdemu, byłby, w tym dziwnym, „zawieszonym” życiu, w jakim tkwimy od miesięcy – lepszy. Ta właśnie stara, klasyczna opera, którą każdy zna. Pomyślałam, że powrót do tej opery teraz, będzie jak otworzenie szuflady z drogocennymi pamiątkami. Namiastką normalności. Teraz, kiedy chorujemy, kiedy jesteśmy w zamknięciu, kiedy pożera nas tęsknota i samotność. I mimo, że okoliczności zmuszają nas do poczynienia dużego skrótu, to intuicyjnie czuję, że warto będzie się z tym klasycznym dziełem – operą li tylko o miłości – zetknąć. Ta opera da się skrócić tak, by jej nie „uszkodzić” i by nie zrobić z niej tylko streszczenia. Poza skrótem libretta istnieje również jej inna wersja muzyczna – jest partytura rozpisana na zmniejszoną liczbę instrumentów. I właśnie dlatego uważam, że to dobry tytuł na przeprowadzenie tego naszego eksperymentu. Skrótów oper na ogół się przecież nie robi – ten nurt „wyzwoliła” epidemia. Do tej pory uważano to za świętokradztwo.