Inne aktualności
- Kielce. Komedia „Bez hamulców” z Arturem Barcisiem w WDKu 24.01.2025 10:16
- Trójmiasto. Zmarł aktor-śpiewak Leszek Kowalski 24.01.2025 10:08
- Warszawa. Premiera spektaklu Mariana Opani na początku lutego w Ateneum 24.01.2025 10:05
- Tarnów. Zaczynał w Tuptusiach i „Solskim", teraz otrzymał prestiżową nominację aktorską 24.01.2025 09:30
- Warszawa. Dziś premiera monodramu Ewy Kasprzyk „Sztuka i seks, czyli Peggy Guggenheim” 24.01.2025 09:25
- Bydgoszcz. Opera Nova i Filharmonia Pomorska z milionami na rozbudowę 24.01.2025 09:20
- Kraków. Koncert „Symphony For Life" w Synagodze Tempel – w 80. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau 24.01.2025 09:07
- Sulechów. „Apetyt na czereśnie" z Teatru Muzycznego w Poznaniu w SDK 24.01.2025 09:01
- Łódź. Pierwsza premiera w 2025 roku otwiera obchody jubileuszu 80-lecia istnienia Teatru Pinokio 24.01.2025 08:57
- Lublin. „Don Giovanni" – spektakle wyprzedane w stu procentach 24.01.2025 08:34
- Warszawa. „ENCORE” o miłości na scenie CST 24.01.2025 08:34
- Warszawa. Spektakl „Prawdy za grosz” w ramach Otwartej Sceny IT 24.01.2025 08:20
- Lublin. Międzynarodowy projekt teatralny łączący literaturę, historię i nowoczesne technologie 24.01.2025 08:12
- Wrocław. Premiera „Gier wstępnych” w Capitolu już w najbliższą sobotę 24.01.2025 08:08
Dziś o 18.00 na kanale Opery na Zamku będzie można zobaczyć rozmowę dyrektora Opery na Zamku Jacka Jekiela z reżyserką Pią Partum w ramach cyklu OPERApress, po raz pierwszy online - o pięknie poematu Puszkina, muzyce Czajkowskiego i pracy nad kameralnym spektaklem podczas pandemii.
Link dostępny tu: https://www.youtube.com/user/OperaNaZamku lub na stronie www.opera.szczecin.pl
Reżyserka Pia Partum o spektaklu:
Bardzo długo zastanawialiśmy się z dyrekcją Opery na Zamku, jaki wybrać tytuł, który można by zrealizować w tak trudnym, epidemicznym czasie. Braliśmy pod uwagę różne utwory – krótkie, współczesne formy również – ze względu na moje zainteresowania operą współczesną, ale i ze względu na małe obsady i małe instrumentalne składy. Ale w końcu przyszło mi do głowy, że „Eugeniusz Oniegin” – rzecz o miłości, pełny ponadczasowych emocji, bliskich każdemu, byłby, w tym dziwnym, „zawieszonym” życiu, w jakim tkwimy od miesięcy – lepszy. Ta właśnie stara, klasyczna opera, którą każdy zna. Pomyślałam, że powrót do tej opery teraz, będzie jak otworzenie szuflady z drogocennymi pamiątkami. Namiastką normalności. Teraz, kiedy chorujemy, kiedy jesteśmy w zamknięciu, kiedy pożera nas tęsknota i samotność. I mimo, że okoliczności zmuszają nas do poczynienia dużego skrótu, to intuicyjnie czuję, że warto będzie się z tym klasycznym dziełem – operą li tylko o miłości – zetknąć. Ta opera da się skrócić tak, by jej nie „uszkodzić” i by nie zrobić z niej tylko streszczenia. Poza skrótem libretta istnieje również jej inna wersja muzyczna – jest partytura rozpisana na zmniejszoną liczbę instrumentów. I właśnie dlatego uważam, że to dobry tytuł na przeprowadzenie tego naszego eksperymentu. Skrótów oper na ogół się przecież nie robi – ten nurt „wyzwoliła” epidemia. Do tej pory uważano to za świętokradztwo.