„Na pierwszy rzut oka widać, że zapisy są dość restrykcyjne jeśli chodzi o możliwość zabudowy tej działki” – informuje zastępca prezydenta Szczecina Marcin Biskupski. Zalecenia wojewódzkiego konserwatora zabytków wpłynęły do magistratu raptem dwie godziny przed posiedzeniem radnych z komisji ds. kultury na ten temat.
Wniosek miasta o wydanie zaleceń w sprawie budowy Teatru Współczesnego na tyłach Muzeum Narodowego został poddany pod obrady Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków. To ciało doradcze Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, które opiniuje zwykle gotowe projekty.
– Pierwszy raz spotkałem się z tym, że opiniowany był sam wniosek o wydanie zaleceń. Widać, że wojewódzki konserwator zabytków nie chciał za daleko wypowiadać się bez zasięgnięcia opinii rady – komentuje miejski konserwator zabytków Michał Dębowski.
Rozbudowa możliwa, ale…
Zalecenia liczą sobie cztery strony, więc nie było możliwe ich dokładne opracowanie przed komisją ds. kultury. Z „lektury na gorąco” wynika, że rozbudowa Muzeum Narodowego na Wałach Chrobrego jest możliwa, ale przede wszystkim z uwzględnieniem pierwotnych założeń, w liniach rozgraniczających działkę i takiej samej stylistyce.
– Wojewódzki konserwator zabytków wielokrotnie odniósł się do pierwotnej koncepcji założenia gmachu zaprojektowanego ponad 100 lat temu jako skończona realizacja. Zwrócił również uwagę na pewne wartości niematerialne, o kontynuacji na tej działce funkcji muzealnej – przedstawia Michał Dębowski.
Przypomnijmy: Gdy w 1913 roku oddawano do użytku gmach muzealny zaprojektowany przez Wilhelma Meyera-Schwartaua, zakładano, że to tylko połowa docelowej bryły. Wybuch I wojny światowej i późniejsze trudności finansowe spowodowały jednak, że Niemcy musieli zrezygnować z rozbudowy.
Współcześnie Wojewódzki Konserwator Zabytków wykluczył możliwość wyjścia z nową zabudową poza obrys inwestycyjny działki. W przypadku kształtowania nowych wnętrz pozostawił jednak pewną dowolność. To pierwsze wnioski, na szybko.
„Musimy wybudować Teatr Współczesny”
– Czy tego chcemy, czy nie, przed nami stoi zadanie, aby zająć się Teatrem Współczesnym. To ostatni wielki obiekt kultury, który tego wymaga. Albo zrobimy to tutaj, albo w innym miejscu. To pismo nie jest pesymistyczne, ale pokazuje górki. Może uda się je przeskoczyć, kto wie. Niestety, nie jest płasko – komentuje radny Koalicji Obywatelskiej Paweł Bartnik.
– Nuta optymizmu jest taka, że nie ma tam weta. Nie ma mowy, że to chybiony pomysł. To może moment, za który powinniśmy się złapać i go trzymać. Musimy stanąć przed zadaniem wybudowania Teatru Współczesnego. Jeżeli mamy pomysł, dlaczego mielibyśmy torpedować go na samym starcie – dodaje radny OK Polska Marek Kolbowicz.
Przewodnicząca komisji ds. kultury Wiktoria Rogaczewska zaznacza, że zalecenia konserwatorskie nie przekreślają budowy Teatru Współczesnego na Wałach Chrobrego.
– One określają ramy architektoniczne, w których możemy się poruszać. I może to jest dobry kierunek. To miejsce jest już obciążone wieloma oczekiwaniami społecznymi i ciężko byłoby zbudować obiekt, który by je udźwignął. Może rzeczywiście trzeba zaufać architektowi, który miał pomysł na to miejsce od początku do końca – proponuje.
Miasto chce zorganizować międzynarodowy konkurs
– To jest tak gorący dokument, że trudno nam się odnieść do niektórych pytań. Wymaga to spotkań kilku wydziałów merytorycznych miasta. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest moment, w którym powinniśmy na poważnie zacząć zajmować się budową Teatru Współczesnego – przyznaje Marcin Biskupski. – Po tych kilkudziesięciu latach tymczasowości jesteśmy to po prostu winni teatrowi i mieszkańcom.
Jak dodaje, na kwietniową sesję budżetową został złożony wniosek o przeznaczenie 0,5 mln zł na ewentualne prace związane z przygotowaniem międzynarodowego konkursu na projekt architektoniczny nowej siedziby Teatru Współczesnego.
– Dopiero za jakiś czas będziemy w stanie stwierdzić, czy będziemy w stanie wpisać się w te sztywne ramy, które otrzymaliśmy – podkreśla zastępca prezydenta miasta.
„Wszyscy mają świadomość, że to szczególne miejsce”
Przestrzeń potencjalnego „Kwartału Kultury”, w ramach którego miałby powstać gmach Teatru Współczesnego, objęty jest trzema wpisami do rejestru zabytków. Jeden dotyczy gmachu muzeum i działki, drugi – zespołu tarasów widokowych z układem ulic, trzeci – obszaru placu Praw Kobiet, na którym znajduje się część parku im. Stefana Żeromskiego.
– Brałem udział w posiedzeniu tej rady. Wszyscy mają świadomość, że to szczególne miejsce, newralgiczne dla architektury i urbanistyki Szczecina. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, na jakim terenie się znajdujemy. On nie jest łatwy – dodaje Michał Dębowski.
Teatr Współczesny od 75 lat „tymczasowo” funkcjonuje w Muzeum Narodowym na Wałach Chrobrego w Szczecinie. Umowa dzierżawy wygasa w 2026 roku.