Dziś instytucje, indywidualni artyści i artystki udowodnili, że nie potrzeba nam importować sztuki z zewnątrz, że to my możemy być najlepszą wizytówką miasta, o wiele lepszą niż gala Fryderyków - powiedział podczas gali Nagród Artystycznych Miasta Szczecin Jakub Skrzywanek, jeden z laureatów.

źródło: facebook.com/PrezydentSzczecina

To była uwaga do macoszego traktowania szczecińskiej kultury przez miasto i finansowaniu rozrywki (gala  Fryderyków, ogólnopolskiej nagrody muzycznej miała miejsce w Szczecinie w roku 2022 i 2021).

Skrzywanek: Kultura wymaga mecenatu i ochrony

Wręczenie Nagród Artystycznych Miasta Szczecin, które przyznawane są przez miasto od 32 lat, miało miejsce we wtorek wieczorem w Willi Lentza.

Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego był jednym z czterech laureatów.

Ubiegłoroczny zdobywca prestiżowego Paszportu Polityki i reżyser głośnego spektaklu „Spartakus. Miłość w czasach zarazy" został nagrodzony za istotne osiągnięcie artystyczne w 2022 roku.

Skrzywanek znany jest w całej Polsce z osiągnięć teatralnych, jest też obrońcą kultury i silnym głosem sprzeciwu wobec obcinaniu przez miasto Szczecin pieniędzy na instytucje kulturalne.

Swojego wtorkowego wystąpienia nie ograniczył do podziękowań.

Przypomniał, że to działalność kulturalna, a nie rozrywkowa czy sport są zadaniem obowiązkowym samorządu wpisanym do ustawy.

- Jest jakaś wielka mądrość w zapisach tej ustawy, która jasno wskazuje, że to wartości, za którymi stoi kultura, są tym, co wymaga wsparcia mecenatu publicznego i ochrony. To kultura uczy nas, czym jest dobro, równość, odwaga - powiedział Skrzywanek. - Ja odwagi nauczyłem się właśnie w teatrze i dziś używam jej, żeby walczyć z wszelką niesprawiedliwością, która dominuje w ostatnich latach - mówił Skrzywanek.

Co Skrzywanek zrobi z nagrodą?

Nagroda, którą otrzymał Skrzywanek, to 20 tys. zł. Reżyser zaapelował ze sceny: 

- Nie ma dziś w naszym mieście przestrzeni, która bardziej wymaga wsparcia i bardziej zasługuje na docenienie, dlatego pora na konkretne działania i tu zacznę od siebie. Zobowiązuję się przekazać połowę przyznanej mi kwoty na stypendia twórcze dla szczecińskich artystów, którzy w tym roku nie otrzymali wsparcia.

Skrzywanek dodał:

Kwota nagrody jest i dla mnie bardzo wysoka, ale nie umiałbym uczciwie spojrzeć sobie w oczy, gdybym nie zauważył tych, którzy bardziej ode mnie tych pieniędzy oczekują.

Skrzywanek zwrócił się do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka i szczecińskich radnych o podjęcie działań, by pracownicy szczecińskich instytucji kultury, szczególnie Teatru Współczesnego nie byli w gronie pracowników miejskich z najniższą płacą.

Laureci Nagrody Artystycznej Szczecina

Nagroda Artystyczna wręczana jest szczecińskim twórcom i animatorom kultury od 1991 roku. W tym roku za osiągnięcia nagrodzeni jeszcze zostali:

Lex Drewiński, światowego formatu plakacista - za całokształt działalności artystycznej

Małgorzata Narożna, propagatorka czytelnictwa, właścicielka kluboksięgarni FiKa - za innowacyjne pomysły i efektywne działania na rzecz upowszechniania kultury

Mecenasem Kultury za rok 2022 została firma Tomaszewicz Development Szczecin.

W kuluarach komentowano, że w tym roku wysokość nagród za całokształt i za osiągnięcia miasto obcięło o połowę, w ubiegłym roku wynosiły one 40 tys. zł. Finansowy poziom 10 tys. zł zachowała tylko nagroda za innowacyjność.

Wystąpienie Jakuba Skrzywanka (całość)

"Szanowni Państwo, jest dla mnie ogromnym zaszczytem być dziś nagrodzonym przez miasto Szczecin, miasto, które jak żadne inne zaufało mi i zainwestowało we mnie mnie i w moją pracę.

Z tego miejsca pragnę szczególnie podziękować mojemu dyrektorowi naczelnemu Mirosławowi Gawędzie, dzięki któremu znalazłem się w Szczecinie i nadal w nim jestem. Mirku, to dzięki Twojemu wsparciu i niezachwianej wierze to wszystko się udaje. Dziękuję Ci, że w tak trudnym, czy nawet katastrofalnym momencie dla naszego teatru, Ty wierzysz i wspierasz to, aby nasza instytucja prowadziła odważny, progresywny program, pełen odwagi i ryzyka.

Dziękuję też wszystkim szczecińskim instytucjom i artystom, to był nasz rok! Wspaniały sezon zaliczyły TRAFO, Kana, Teatr Lalek "Pleciuga", Filharmonia i Teatr Współczesny w Szczecinie!

To dziś instytucje i indywidualni artyści i artystki udowodnili, że nie potrzeba nam importować sztuki z zewnątrz, że to my możemy być najlepszą wizytówką miasta, o wiele lepszą niż gala Fryderyków.

Kultura w Szczecinie jest ważna! Udowodniła to nie tylko ostatnia debata mediów lokalnych, w których wzięły udział m.in. redakcje Wyborcza.pl Szczecin, wSzczecinie, Radio Super FM, wskazując, że informacje o kulturze (niestety ich cięciach budżetowych) były jednymi z posiadających największe zasięgi w ubiegłym roku. To tylko świadczy, że mieszkańcy Szczecina wiedzą, że kultura jest dla nich ważna i zamierzają o nią walczyć, dziękuję im za to!

Wiedział o tym także ustawodawca, który "działalność kulturalną" wpisał jako zadania obowiązkowe dla samorządu terytorialnego, przeciwnie do sportu, czy rozrywki. Jest jakaś wielka mądrość w zapisach tej ustawy, która jasno wskazuje, że to wartości, za którymi stoi kultura, są tym co wymaga wsparcia mecenatu publicznego i ochrony. To kultura uczy nas czym jest dobro, równość, odwaga! Ja odwagi nauczyłem się właśnie w teatrze i dziś używam jej, żeby walczyć z wszelką niesprawiedliwością, która dominuje w ostatnich latach.

Te wartości to jednak nie wszystko, pozostaje nam "sprawiedliwość". Mam ostatnio ogromną przyjemność blisko współpracować z prof. Moniką Płatek, z którą wiele rozmawiam o koncepcji sprawiedliwości. W tym też miejscu przypomina mi się rozważania Chaima Perelmana. Perelman przedstawiając różne koncepcje sprawiedliwości dwie sobie przeciwstawia - każdemu według zasług i każdemu wedle potrzeb. Kiedy dziś myślę o szczecińskiej kulturze i Teatrze Współczesnym w Szczecinie myślę sobie, że tu nie ma wykluczenia. Nie ma dziś w naszym mieście przestrzeni, która bardziej wymaga wsparcia i bardziej zasługuje na docenienie, dlatego pora na konkretne działania i tu zacznę od siebie!

Zobowiązuję się przekazać połowę przyznanej mi kwoty (10 tys. złotych) na stypendia twórcze dla szczecińskich artystów, którzy w tym roku nie otrzymali wsparcia. Kwota nagrody jest i dla mnie bardzo wysoka, ale nie umiałbym uczciwie spojrzeć sobie w oczy, gdybym nie zauważył tych, którzy, bardziej ode mnie tych pieniędzy oczekują.

Z tego miejsca apeluję też do Prezydenta i Rady miejskiej, aby w ślad za moją decyzją podjęli jak najpilniejsze działania na rzecz poprawy sytuacji finansowej szczecińskich pracowników kultury, szczególnie pracowniczek i pracowników Teatru Współczesnego i sprawili, że ci nie będą znajdować się już więcej w grupie najgorzej zarabiających pracowników miejskich.

Jeszcze raz dziękuję za nagrodę".