EN

2.07.2010 Wersja do druku

Szczecin. Niepewna siedziba remontowanej Opery

Urząd Marszałkowski nie kupi budynku po kinie Colosseum na tymczasową siedzibę szczecińskiej Opery - taką decyzję podjął zarząd województwa na zwołanym wczoraj specjalnym posiedzeniu.

Scena muzyczna musi opuścić dotychczasową siedzibę na czas remontu, czyli mniej więcej na dwa lata. Gdzie, na jakich warunkach, za ile będzie funkcjonować? Wiadomo już, że zarząd województwa (Opera jest instytucją kultury finansowaną i zarządzaną przez Urząd Marszałkowski) nie wydzierżawi i nie kupi byłego kina Colosseum. Pierwszy wariant okazał się zbyt drogi (wychodziło 120 tys. zł miesięcznie), a drugi "najdroższy, najbardziej czasochłonny, obarczony zbyt dużym ryzykiem" czytamy w komunikacie Urzędu Marszałkowskiego. Decyzję o rezygnacji z kina Colosseum zarząd podjął jednogłośnie na wczorajszym posiedzeniu. Teraz rozważane są już tylko dwie opcje: zakup hali z lekkiej konstrukcji stalowej (ogrzewany "namiot" z odpowiednim zapleczem i widownią na 600 miejsc, cena około 7 mln zł) lub dwuletnie tournée Opery, czyli funkcjonowanie sceny muzycznej jako teatru objazdowego. - Dyrekcja Opery na Zamku oraz urzędnicy z wydziału kultury, edu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Kino nie, może namiot, albo dłuuugie tournée

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Szczecin nr 152 online

Autor:

Tomasz Maciejewski

Data:

02.07.2010