W najbliższy weekend Opera na Zamku w Szczecinie zaprasza na spektakl na VOD „Eugeniusz i Tatiana – Zakręt” na motywach opery Piotra Czajkowskiego „Eugeniusz Oniegin”, który miał premierę na scenie 6 marca.
Spektakl będzie można zobaczyć w sobotę i niedzielę 27 i 28 marca.
Link do zakupu biletów na stronie Opery na Zamku www.opera.szczecin.pl. Cena od 10 złotych.
Spektakl „Eugeniusz i Tatiana – Zakręt” to spektakl, w którym reżyserka Pia Partum wypreparowała i poddała analizie jedynie najgłębsze uczucia jego głównych bohaterów, ich zaskakująco ponadczasowe i tak dobrze nam znane burzliwe meandry – zakręty uczuć, wzajemne, wieczne mijanie się, rozmijanie w miłości. Pia Partum mówi: „Problem cięcia w sztuce jest problemem, który trwa chyba od zawsze. Wielu konserwatystów to kontestuje. Natomiast jest to tylko rodzaj myśli, którą przetwarzamy, do której chcemy się ustosunkować, którą chcemy zmienić, coś do niej dodać, coś od niej odjąć. Sam Czajkowski ciął «Eugeniusza Oniegina» w sposób karczemny. Wyciął trzy czwarte tak naprawdę i szczerze mówiąc, przypuszczam, że się nie przejmował. Szekspir kradł jak popadnie od innych twórców, przerabiał wątki, zapożyczał. Nikomu to wtedy nie przeszkadzało. (...) Właśnie epidemia dała nam możliwość pocięcia tej opery, czego się rzeczywiście na co dzień nie robi, czego się unika, umożliwiła nam fantastyczną twórczą możliwość wydobycia kwintesencji. Tej kwintesencji, która w tym momencie ważna jest akurat dla mnie, czy dla naszego zespołu tutaj. (…) Co nie znaczy, że się nie szanuje całości”. A o nagraniu filmowym na potrzeby spektaklu prezentowanego w sieci reżyserka mówi: „Nagranie filmowe to zupełnie odrębna sprawa – inna technologia oświetlenia, samego makijażu, wszystkiego. To zupełnie inna produkcja. A tu musi być taka, by mogła zaistnieć i «pod kamery» i «pod żywego widza». Niezwykle trudne jest reżyserowanie takiego spektaklu «dwa w jednym». Mam wszystko narysowane na tysiącu karteczkach. Istne laboratorium. Ale może okazać się ciekawe dla widza. Opera jako gatunek powinna pewne swoje sztampy wyrzucić do kosza. (…) Chciałabym bardzo mocno powiedzieć, że Opera na Zamku w Szczecinie zachowuje się wspaniale, że tak dzielnie walczy, by robić coś nowego, że chce rzucać się w nowe odmęty – i że nie wyciąga z archiwum spektakli zapisanych kiedyś jedną, roboczą kamerą, z daleka, zapisów technicznych – nie robionych z myślą o emisji. Bo to jest nie do oglądania”.
Kierownictwo muzyczne kameralnej orkiestry objął Jerzy Wołosiuk.
Muzyka: Piotr Czajkowski (1840-1893), „Eugeniusz Oniegin" – fragmenty, wersja kameralna Johna Longstaffa
Libretto: Piotr Czajkowski, Konstanty Szyłowski na podstawie poematu Aleksandra Puszkina