Rozśmieszał miliony widzów, a jednocześnie potrafił wzruszać do łez. Marian Kociniak – człowiek o niezwykłym poczuciu humoru, ale też wielkiej wrażliwości – pozostawił po sobie dziedzictwo, którego nie sposób przecenić. Pisze Katarzyna Dębek w „Expressie Ilutrowanym”.
Tytuł oryginalny
Rola Dolasa – sława i przekleństwo
Źródło:
„Express Ilustrowany” nr 212