EN

13.07.2007 Wersja do druku

Renesans w Awinionie?

Do 27 lipca trwa w Awinionie najważniejszy festiwal teatralny świata. W tym roku organizatorzy chcą przywrócić mu dawną siłę prowokowania społecznych dyskusji i zapisywania doświadczeń współczesności - pisze Marcin Maćkiewicz w Dzienniku - dodatku Kultura.

"Działanie jest dziewicze, nawet powtórzone" - to cytat z "Feuillets d'Hypnos" Rene Chara, który przyjęty jako motto tegorocznej edycji festiwalu. Postać francuskiego poety ma być pomostem łączącym historię i teraźniejszość, bowiem to właśnie on w 1947 roku poznał Jeana Vilara z kolekcjonerami sztuki, Christianem i Yvonne Zervos. Tamto spotkanie doprowadziło do wspólnego przedsięwzięcia - Tygodnia Sztuki. Tak narodził się festiwal w Awinionie. Przez pierwszych kilkanaście lat impreza skupiała się na prezentacji dokonań samego Wara. Chciał on odnowić teatr i dać mu "zaczerpnąć świeżego powietrza", dlatego wszystkie prezentacje festiwalowe umieścił na dziedzińcu Pałacu Papieży. Dopiero po 1964 roku festiwal zaczął się wyraźnie rozrastać, do teatru dołączyły: film, musical i taniec (przełomowa była tu wizyta Twentieth Century Ballet Maurice Bejarta). Pozostawał czuły na doświadczenia społeczno-polityczne, co wyraźnie odzwierciedliło s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik nr 162

Autor:

Marcin Maćkiewicz

Data:

13.07.2007