EN

2.12.2024, 12:44 Wersja do druku

Radom/Warszawa. Zuzanna Wiatr laureatką konkursu na Monodram Gombrowiczowski

Zuzanna Wiatr z Wrocławia zdobyła Grand Prix I Ogólnopolskiego Konkursu na Monodram Gombrowiczowski. Jury w uzasadnieniu podkreślało „imponujące połączenie aktorskiej precyzji z szerokim wachlarzem środków formalnych”. Finałowe prezentacje odbyły się w teatrze Druga Strefa w Warszawie. Organizatorem konkursu było Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli. 

fot. Robert Utkowski

Z okazji ustanowionego przez Senat RP Roku Gombrowicza, w styczniu Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli ogłosiło Ogólnopolski Konkurs na Monodram Gombrowiczowski. Uczestnikami mogły być osoby pełnoletnie i niepełnoletnie, również bez dorobku artystycznego. Można było zgłaszać przedstawienia zrealizowane w latach 2022 – 2024, oparte na dowolnym tekście lub na kompilacji tekstów pisarza. Ostatecznie organizatorzy otrzymali szesnaście zgłoszeń. 

- Nie przewidywaliśmy takiego sukcesu – mówi Jacek Wakar, kurator konkursu. - Może mi nie wypada tak mówić, bo jestem w ten konkurs zaangażowany, ale szesnaście zgłoszeń to nie jest mało. Twórczość Gombrowicza to ocean, wybrać z niej coś, co współgra z dzisiejszą wrażliwością i co okaże się w jakiś sposób koherentne z oczekiwaniami współczesnej widowni, to niełatwe zadanie.

Do II etapu zakwalifikowanych zostało osiem monodramów. Oceniało je jury w składzie Irena Jun, Lena Frankiewicz i Jacek Cieślak. 

- Myślę, że nie tylko mnie, ale nas wszystkich cieszy obecność Gombrowicza, zwłaszcza wśród młodzieży – mówi Irena Jun. - Ten autor jest nam potrzebny, zwłaszcza teraz. Potrzebne jest nam jego myślenie, jego spojrzenie na nas samych. 

Jurorzy jednogłośnie zdecydowali o przyznaniu Grand Prix o wartości 10 000 zł spektaklowi „Dziewictwo, osobna kategoria istot zamkniętych” w wykonaniu Zuzanny Wiatr „za imponujące połączenie aktorskiej precyzji z szerokim wachlarzem środków formalnych, co pozwoliło wykreować pełne głębi i humoru Gombrowiczowskie uniwersum”.

Zuzanna Wiatr to młoda aktorka z Wrocławia, absolwentka Wydziału Lalkarskiego Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie - Filii we Wrocławiu. 

- Bardzo mnie zainspirowało opowiadanie „Dziewictwo” Gombrowicza. I zachęciło do tego, aby własnym głosem opowiedzieć o czymś, co nas dotyka. Ale chciałam połączyć fragmenty tego opowiadania z innymi tekstami autora, tak, żeby dopełniły ten temat – mówi Zuzanna Wiatr.

Jak dodaje, forma monodramu była dla niej wyzwaniem. - W monodramie nie masz się na kim oprzeć. Jesteś na scenie sama i jesteś zdana na siebie. Trzeba bardzo mocno wierzyć w to, co chce się przekazać, żeby utrzymać uwagę widza – tłumaczy aktorka.  

Dwie równorzędne nagrody w wysokości po 4000 zł każda jurorzy przyznali Arturowi Krajewskiemu za monodram „Sam na sam” - „za stworzenie pełnej gombrowiczowskiego napięcia kreacji aktorskiej, będącej równocześnie wyznaniem, strumieniem świadomości i pełną pasji rozmową z widzem” oraz Małgorzacie Maślance za rolę w monodramie „Biesiada u hrabiny Kotłubaj” - za wszechstronny i dynamiczny warsztat aktorski. Wyróżnienie w wysokości 2000 zł otrzymał Dorian Zypper za stworzenie interesującej, autorskiej wypowiedzi reinterpretującej wojenny kontekst „Ślubu” w monodramie „Jeden olbrzymi szaleniec”. 

fot. Robert Utkowski

- Gombrowicz to jeden wielki monodram, monolog rozpisany zgodnie z zasadą totalnej sprzeczności – mówi Jacek Cieślak, juror konkursu. - Myślę, że we wszystkich przedstawieniach, które oglądaliśmy, ta formuła się sprawdziła. Są one pełne sprzeczności, i jest to taka dobra sprzeczność, która dramaturgicznie napędza spektakl. 

- Niesamowicie krzepiące jest, że tyle młodych osób sięgnęło po tego autora. I że ten Gombrowicz, który nieustannie siebie podważa, wciąż próbuje ustalić rolę artysty i twórcy w świecie, jest dla nich także pretekstem do podjęcia próby nazwania, określenia, kim oni są – uważa Lena Frankiewicz, jurorka.  

Finałowe pokazy odbyły się 29 i 30 listopada w Teatrze Druga Strefa w Warszawie. 

- Na wszystkich przedstawieniach, przez dwa dni konkursu, mieliśmy niemal komplet publiczności. To cieszy. To pokazuje, że Gombrowicz wciąż jest żywym pisarzem, wciąż inspiruje – podsumowuje Tomasz Tyczyński, kurator Muzeum Witolda Gombrowicza.

Zainteresowanie, jakie wzbudził konkurs powoduje, że jego organizatorzy zapowiadają kontynuację. Choć najprawdopodobniej nie w cyklu corocznym. 

Organizatorem konkursu było Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli. 

Kuratorem konkursu był Jacek Wakar. 

Partnerami konkursu są Samorząd Województwa Mazowieckiego i Teatr Druga Strefa w Warszawie.

Konkurs zorganizowany został dzięki dofinansowaniu z budżetu Samorządu Województwa Mazowieckiego. 

Źródło:

Materiał nadesłany