„Przy drzwiach zamkniętych” Jeana-Paula Sartre'a w reż. Sylwestra Biragi w Teatrze Druga Strefa w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski na stronie AICT.
Wystawiano ten przewrotny dramat Sartre’a o życiu pozagrobowym właściwie tylko dla końcowego zdania: „Piekło to inni”, które zrobiło niebywałą karierę. Sam utwór jednak coraz bardziej wydawał się anachroniczny – jednak nie Sylwestrowi Biradze, który uznał, że to wykręt, a może ironiczny zabieg autora i dowiódł, że piekło to my. Dzięki tej zmianie perspektywy dramat Sartre’a odmłodniał, a jego ciut niesamowitej atmosfery dogląda osobiście reżyser, który obsadził się w roli nadzorcy piekieł. Czyli roli bliźniaczo bliskiej reżyserowi.