Basia Damięcka była osobą niezwykle uporządkowaną, myślącą. Była osobą twórczą - kimś, kto potrafił współpracować z ludźmi - powiedział PAP o Barbarze Borys-Damięckiej reżyser, wykładowca Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie prof. Maciej Wojtyszko.
"Jednocześnie Basia Damięcka była piękną kobietą i nie da się ukryć, że współpraca z nią to była sama przyjemność, dlatego, że miała i poczucie humoru, i energię, i walczyła o swoje" - wyjaśnił reżyser.
Maciej Wojtyszko przypomniał, że współpracował z Borys-Damięcką w 1981 r. przy telewizyjnej realizacji spektaklu "Molier, czyli Zmowa świętoszków" wg Michaiła Bułhakowa, w jego reżyserii. "Była telewizyjnym realizatorem tego przedstawienia, czyli kimś, kto musi czytać myśli reżysera" - wyjaśnił.
"Należała do dwójki-trójki osób w TVP, które najlepiej odczytywały zamysły reżysera. Właściwie nie musieliśmy w trakcie pracy do siebie mówić. A jednocześnie była kimś, kto miał taką wewnętrzną szlachetność, ciepło" - ocenił reżyser. "Jej odejście jest wielkim smutkiem związanym z tym, że tacy ludzie się nie tak często rodzą" - powiedział Wojtyszko.
Przypomniał, że Borys-Damięcka pracowała także jako samodzielny reżyser. "To jest cała epoka polskiego Teatru Telewizji. Naznaczyła swoją osobowością ten okres, który zaczął się wraz z Adamem Hanuszkiewiczem i trwał do czasów dyrekcji Jerzego Koeniga" - mówił. "To był czas, kiedy Basia nie wychodziła z Teatru Telewizji. Robiła to z wdziękiem, kulturą, a jest to jedna z tych prac, które mogą człowieka zamęczyć" - ocenił reżyser.
"Na szczęście - tak, jak wracam pamięcią do tych naszych wspólnych przygód - to zawsze była to praca zespołowa. Wszyscy się bardzo dobrze rozumieli, bo inaczej nie dałoby się zrobić +Moliera, czyli Zmowy świętoszków+ w ciągu pięciu dni, czyli naprawdę dużego spektaklu Teatru Telewizji przy tych ciężkich kamerach, przy tym dużym świetle" - wyjaśnił.
"Zawsze miałem ogromny kult i szacunek do niej, jako osoby rozumiejącej telewizję. Mogę tylko dobre i ciepłe rzeczy o Basi powiedzieć" - zaznaczył. "Współpraca z Barbarą Borys-Damięcką to był zaszczyt dla każdego, kto się z nią spotykał. I tak już zostało właściwie przez cały czas jej pracy w TVP" - podkreślił Maciej Wojtyszko.
Barbara Borys-Damięcka, reżyser teatralna i telewizyjna, od 2007 r. senator RP, zmarła w piątek w wieku 85 lat.