EN

21.03.2009 Wersja do druku

Poznań. Wolą Znanieckiego od Pietrasa

Michał Znaniecki [na zdjęciu] został zaakceptowany przez zespół i na 99 procent zostanie nowym dyrektorem Teatru Wielkiego. - Chcę wyzwolić drzemiący w zespole opery potencjał. Moją dewizą jest współpraca - mówi reżyser.

Odkąd "Gazeta" jako pierwsza ujawniła, że Znaniecki jest najpoważniejszym kandydatem na nowego dyrektora Teatru Wielkiego, wydarzenia potoczyły się w zawrotnym tempie. Ich kulminacją były spotkanie kandydata z komisją kultury sejmiku wojewódzkiego i przedstawicielami zespołu poznańskiej opery. O ile rozmowa z wojewódzkimi radnymi była tylko formalnością, to konfrontacja twarzą w twarz z zespołem teatru była kwestią kluczową. Tylko sprzeciw załogi mógł uniemożliwić Znanieckiemu objęcie stanowiska po Sławomirze Pietrasie. Nic takiego się nie stało. Według informacji "Gazety", na zamkniętym dla mediów spotkaniu zespół znalazł z przyszłym szefem nić porozumienia, zaakceptował jego kandydaturę i wizję prowadzenia opery. - Nie przyjeżdżam do Poznania, by robić rewolucję, nie chcę szokować, nastawiam się na ciężką pracę - mówił wcześniej Znaniecki. Na potwierdzenie swoich słów ujawnił, kto wg niego powinien zostać nowym

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Operze wolą Znanieckiego od Pietrasa

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 68 online

Autor:

Michał Danielewski

Data:

21.03.2009

Wątki tematyczne