Choć premiera spektaklu baletowego "BER" odbyła się póki co online, już o nim głośno. Na deskach Teatru Wielkiego najnowsze dzieło będzie można zobaczyć w kwietniu.

fot. Maciej Zakrzewski/mat. teatru

Tryptyk baletowy „BER” można było oglądać przez 24 godziny od 19 lutego. Na wspólnej wirtualnej widowni zasiadło do oglądania prawie 20 tys. osób z całego świata. Oprócz znanych nazwisk i choreografii łączącej tradycję ze współczesnością tryptyk przyciągnął z pewnością utworami zespołu Radiohead. Jeśli na drodze nie staną twórcom pandemiczne obostrzenia, spektakl będzie można zobaczyć 7 kwietnia, tym razem już na żywo, na scenie Teatru Wielkiego.

Przełamując stereotypy

Na tytuł „BER” składają się pierwsze litery nazwisk realizatorów. Trio Robert Bondara, Aleksander Ekman i Martynas Rimeikis stworzyło razem widowisko pełne energii i zmysłowości. – Pomysł, który nam przyświecał, to chęć zaproponowania widzom współczesnego oblicza baletu, który przełamywałby związane z baletem stereotypy, jednocześnie pokazując trendy i warunki, w jakich się rozwija – tłumaczy Robert Bondara, kierownik zespołu baletowego w Teatrze Wielkim w Poznaniu oraz jeden z trzech choreografów pracujących nad spektaklem.

Pozostała dwójka to Martynas Rimeikis – najbardziej rozpoznawalny choreograf młodego pokolenia na Litwie i dyrektor artystyczny zespołu Litewskiego Baletu Narodowego, oraz Aleksander Ekman – gwiazda współczesnej choreografii o międzynarodowej renomie.

Twórcy stworzyli oddzielne części, które składają się na współgrającą ze sobą całość. Tło dla nich stanowi muzyka, w skład której wchodzą utwory Ane Brun, Meredith Monk oraz zespołu Radiohead.