Prowadzący audycję w RMF Maxx zadzwonili do dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu - który wsławił się ostatnio wysłaniem do swoich podwładnych e-maila pełnego wulgaryzmów - i podali się za pracowników ministerstwa kultury. Przekazali, że minister nieoficjalnie mówi: "Wcale się panu k... nie dziwię". Dyrektor się ucieszył i podziękował za wsparcie.
Podczas audycji "Wstawaj, nie udawaj" w radiu RMF Maxx, prowadzący Maciek Rock i Irek Jakubek, zadzwonili do sekretariatu dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu. Przedstawili się jako Ryszard Chrzan i Dariusz Ćwikła z ministerstwa kultury i powiedzieli, że chcą rozmawiać z dyrektorem. Sekretarka połączyła. - Otrzymaliśmy zlecenie z departamentu informatyzacji ministerstwa o sprawdzenie autentyczności maila. Pech chciał, że trafił też do ministerstwa - mówią. - Czyli ktoś wkradł się do mojej skrzynki - odpowiada Przemysław Kieliszewski. - Sprawdzamy, czy to możliwe. - Bardzo nieładnie. - Wie pan, bardzo nieładna to jest treść tego maila: "Który ch... wysłał to do prasy?". - No no no... To reakcja na... Ktoś się wkradł do mojej skrzynki mailowej... To reakcja na artykuł "Wyborczej", który się ukazał. Nie wiem, czy pan zna ten artykuł? - Jesteśmy na bieżąco w tej sprawie. - Aha, wiecie wszystko. Rozumiem, że mogę liczyć n