EN

16.11.2021, 10:30 Wersja do druku

Pożegnanie z bronią

Dramaty Pawła Demirskiego tak dalece zrosły się z teatrem Moniki Strzępki, że niełatwo jest usłyszeć je na nowo. Teksty te, pisane nierzadko równolegle do prób nad spektaklami, są dokumentem procesu twórczego obojga artystów i w znacznej mierze współtworzą wypracowany przez nich idiom sceniczny. Powstają na zamówienie określonych teatrów, z myślą o konkretnych zespołach, a nawet aktorach, nic więc dziwnego, że czerpią wiele ze specyfiki tych miejsc. Inne są teksty wałbrzyskie, inne wrocławskie, jeszcze inne – krakowskie. Niekiedy słychać w nich melodie fraz konkretnych aktorów, można też rozpoznać paletę ekspresji, charakterystyczną dla określonych zespołów. Wszystko to sprawia, że nawet po odcięciu pępowiny, łączącej teksty Demirskiego z ich teatralnym łożyskiem, trudno je oddzielić od scenicznego mięsa. 

Lekturze dramatu zawsze jednak towarzyszy praca wyobraźni, z której może wyłonić się jakiś kształt sceniczny. Do takiego właśnie czytania stara się namówić wszystkich chętnych Agata Dąbek, redaktorka najnowszej antologii dramatów Demirskiego pod tytułem Teksty dla (Starego) Teatru, wydanej staraniem krakowskiej sceny. Utwory te powstawały na przestrzeni blisko siedmiu lat, niektóre z nich realizowano w momentach trudnych dla krakowskiej sceny. nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU! trafiła na afisz w miejsce zablokowanej przez Jana Klatę w atmosferze skandalu premiery tego samego tytułu w reżyserii Olivera Frljicia, której tematem miał być polski antysemityzm. Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej był powrotem duetu na krakowską scenę po przerwie spowodowanej kryzysem, jaki nastąpił po nominacji na dyrektora nieakceptowanego przez zespół Marka Mikosa. Spektakl ten stał się sygnałem przełamywania impasu i odbudowy kondycji artystycznej zespołu. Premiera zamykającej antologię Jeńczyny miała miejsce tuż po kolejnym zakręcie, jakim było przejęcie sterów teatru przez Waldemara Raźniaka. Tom skomponowany jest tak, by nie stracić z pola widzenia tych kontekstów, lecz pozwala też zajrzeć za kulisy pracy nad spektaklami. Otwierają go rozmowy z autorem, aktorami Starego Teatru grającymi w jego sztukach oraz Hanną Nowak, inspicjentką, czuwającą nad spektaklami duetu i zarazem asystentką reżyserki. Agata Dąbek robi jednak wiele, by utorować drogę wyobraźni czytelnika: dba o przejrzystość tekstu, odnotowuje „hybrydowość” postaci łączących różne osoby dramatu, tam, gdzie trzeba, dyskretnie podpowiada sytuacyjne relacje pomiędzy nimi, dodaje didaskalia. Umożliwia też wgląd w „kuchnię pisarską”, publikując w aneksie do książki sceny dramatów, odrzucone w trakcie pracy nad spektaklami. Wszystko to nadaje partyturom dramatycznym Demirskiego charakter otwarty, wariantowy, inspirujący do poszukiwań różnych możliwości formy scenicznej. To, w jakim stopniu się ta forma skrystalizuje, zależy od czytelnika. Powrót do tekstu – jak słusznie zauważa Agata Dąbek – to także powrót do teatru, ale już innego niż ten, który dał początek tekstowi.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pożegnanie z bronią

Źródło:

Dialog nr 7-8 online
Link do źródła