EN

25.06.2011 Wersja do druku

Pomorskie. Instytucje kultury straty liczą w milionach

Gdyby Teatr Wybrzeże działał na normalnych zasadach rynkowych, za bilet na spektakl musielibyśmy płacić nie jak teraz średnio 25 zł, lecz 206 zł. Drogie bilety udaje się jednak sprzedawać tylko w Teatrze Muzycznym w Gdyni, gdzie zapowiada się kolejny hit kasowy, jakim ma być wystawienie "Shreka".

Podległe samorządowi województwa instytucje kultury przedstawiły stan swoich finansów za ubiegły rok. Mniejsze placówki, jak Muzeum Zachodnio-Kaszubskie w Bytowie, czy Bałtycka Galeria Sztuki Współczesnej w Słupsku zasilane około milionowymi dotacjami zanotowały nawet niewielką nadwyżkę. Ale te największe i najbardziej kosztowne straty liczą w milionach. W zapisach księgowych ich kondycja nie wygląda najlepiej, ale paradoksalnie sytuacja i oferta jednostek kultury jest coraz lepsza. - W czasie kilku lat podnieśliśmy nasze dotacje dla instytucji kultury o 70 procent, przeprowadziliśmy w nich także wiele inwestycji, co skutkuje podwyższeniem poziomu oferty kulturalnej - mówi Mieczysław Struk (PO), marszałek województwa - Pojawiające się straty bilansowe bardzo często są skutkiem inwestycji, ponieważ trzeba od nich dokonać księgowego odpisu na amortyzację. Państwowa Opera Bałtycka w Gdańsku zanotowała 2 mln zł straty. Instytucja dostał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Największe instytucje kultury straty liczą w milionach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 146 online

Autor:

Krzysztof Katka

Data:

25.06.2011

Wątki tematyczne