Inne aktualności
- Warszawa. Historyczny układ urbanistyczny placu Teatralnego wpisany do rejestru zabytków 21.11.2024 17:22
- Warszawa. Trwa Przegląd spektakli VOD w Teatrze Powszechnym 21.11.2024 17:12
- Warszawa. Premiera w Teal House: „Mahamaya Electronic Devices” 21.11.2024 17:01
- Warszawa. Wirtualna wystawa „Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś” 21.11.2024 16:45
- Sopot. Czytanie „Cały Twój” Agaty Olszewskiej w reżyserii Piotra Pacześniaka 21.11.2024 16:34
- Warszawa. Premiera „Pułapki na myszy” w Teatrze Ateneum – w sobotę 21.11.2024 15:36
- Warszawa. „W 80 lat dookoła Syreny” – kalendarz jubileuszowy na rok 2025 21.11.2024 15:25
- Warszawa. MKiDN: Agnieszka Stułka p.o. dyrektora Polskiej Orkiestry Sinfonia Iuventus im. Jerzego Semkowa 21.11.2024 14:37
- Gdańsk. Rezydencja na Solo vol. 2. Spektakle taneczne w Żaku 21.11.2024 14:28
- Poznań. Prześluga wg Ratajczaka. Prapremiera „Baśni dla wkur...onych” w Teatrze Nowym 21.11.2024 14:01
- Warszawa. Przedświąteczne plany Teatru Baj 21.11.2024 13:31
- Warszawa. „Dwaj Panowie S.” z almanachem w tle. Spotkanie w ramach cyklu „Książka w teatrze” w IT 21.11.2024 13:30
- Wrocław. Film z autorską audiodeskrypcją Doroty Masłowskiej rozpoczyna festiwal Korelacje 21.11.2024 13:27
- Gdynia. „Quo vadis” od kulis. Projekcja filmu „Rzym to kabaret” w Teatrze Muzycznym 21.11.2024 12:17
Publiczne instytucje kultury, jakimi są teatry, charakteryzują się dzisiaj upadkiem zawodowego warsztatu. A przy tym, jakby równolegle, przytaczane są w mediach setne przykłady bluźnierstw, anty-polonizmów oraz najzwyklejszego chamstwa i wyuzdania na scenach, co sztukę teatru, zawsze definiowaną jako przykład kultury wyższej, sprowadziło do poziomu rozrywki bulwarowej, a nawet gorzej. Jakoś nikt jednak nie zauważa, że ta degeneracja kulturowa wiąże się nierozerwalnie z bezprzykładnym upadkiem sztuki krytycznej, recenzenckiej.
Kiedyś, wybierając się do teatru można było nie tylko zaufać recenzentowi, opisującemu taką czy inna premierę, ale również otrzymać od niego pakiet merytorycznych informacji pozwalających uzasadnić pozytywną lub negatywną ocenę jakiegoś przedstawienia. Było tak, że to nie światopogląd czy towarzyskie koneksje „pisały autorem", co dzisiaj stało się niestety powszechne. Recenzent był prawdziwym współtwórcą kultury, a jego opinie znaczyły wiele i dla odbiorców, i dla samych twórców. Tak było począwszy od Karola Irzykowskiego, Władysława Zawistowskiego, Tymona Terleckiego czy Antoniego Słonimskiego, aż po Konstantego Puzynę czy Małgorzatę Dziewulską. Do tego grona wybitnych krytyków - i jak wyżej zaznaczyłem - twórców kultury, na pewno należy Elżbieta Morawiec. Przy ogromnej erudycji i niejako wrodzonym talencie do pisania, dwie są w pani Morawiec cechy, które jej oceny i poglądy czynią nie tylko przekonywującymi, ale również niejednokrotnie wręcz odkrywczymi. Po pierwsze - i to pomimo upływu lat - młodzieńcza pasja, a po drugie rzadko spotykana autorefleksja i niezależność oceny. Jeżeli do tego dodamy niezmienny patriotyczny paradygmat jej postrzegania świata, to można powiedzieć, że mamy w przypadku tego krytyka teatralnego do czynienia z autorytetem i nauczycielem jednocześnie.