Rozpoczęły się przesłuchania kandydatów na dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie. Dopuszczono do nich 12 chętnych - podał PAP w poniedziałek rzecznik marszałka województwa warmińsko-mazurskiego Szymon Tarasewicz.
Dotychczasowy dyrektor Zbigniew Brzoza zapowiedział wcześniej, że nie będzie ubiegał się o stanowisko.
Służby marszałka podawały w kwietniu, że w konkursie na stanowisko dyrektora olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza wpłynęło 15 ofert. Po wstępnej weryfikacji pod względem formalnym pozostało 12 kandydatów. W poniedziałek rozpoczęły się ich przesłuchania.
Nowy dyrektor teatru w Olsztynie ma rozpocząć pracę od 1 września 2023, a kontrakt ma obowiązywać przez pięć sezonów artystycznych.
13 maja, przed premierą w Teatrze im. Jaracza w Olsztynie sztuki "Prawiek i inne czasy" według Olgi Tokarczuk, Zbigniew Brzoza ze sceny pożegnał się z olsztyńską publicznością. Powiedział, że "nie przystąpi do konkursu rozpisanego przez władze województwa, bo dał dużo argumentów, by przedłużono mu umowę". Podkreślił, że "nie może pracować w mieście, województwie, w którym nie dostaje szacunku". Wskazywał, że aktorzy w czasie jego pracy w olsztyńskim teatrze pracowali ze znakomitymi reżyserami, spektakle są nagradzane i zapraszane na festiwale.
Dyrektor olsztyńskiego Teatru im. Jaracza Zbigniew Brzoza wzbudza od miesięcy kontrowersje. Przegrał sprawę cywilną z prawnikiem teatru, w wyniku czego prawnikowi należy się ok. 100 tys. zł. zapłaty. W związku z nieprzestrzeganiem przepisów związkowych dyrektor ma także sprawę karną, którą od wielu miesięcy prowadzi olsztyński sąd.