Opowieść o "Trzech świnkach", ich wzajemnych relacjach i o tym, że praca popłaca, można oglądać od soboty w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Bajkę jednego z najpopularniejszych rosyjskich poetów Sergiusza Michałkowa, wyreżyserowała w Olsztynie Anna Wolszczak.

fot. Jarosław Paliwko

Spektakl opowiada o przygodzie trzech prosiaków: Nif-Nifa, Nuf-Nufa i Naf-Nafa oraz emerytowanego Wilka. Każdy z braci jest na innym poziomie dojrzewania, z czego rodzi się konflikt.

Reżyser Anna Wolszczak powiedziała PAP, że spektakl akcentuje kwestię więzi braterskich, które zawsze warto pielęgnować. Nie zabraknie konfliktów, które pojawiają się w życiu każdego. - Pokazujemy, że warto uczyć się systemu rozpracowywania konfliktów, po to, by młodzi ludzie wchodząc w dorosłe życie nie pozostawali przy swoim uporze, ale uczyli się słuchania innych. Uczyli się, że inni mogą mieć odmienną wrażliwość - dodała.

Wskazała, że sobotnia premiera "Trzech świnek" jest okazją by dzieci obejrzały teatr na żywo. - Atutem jest to, że dzieci mogą przyjść do teatru, spotkać się z aktorami, zobaczyć jak animowana jest lalka. W czasach pandemii taka rozrywka jest czymś wyjątkowym. To jest coś z czego nie powinien rezygnować żaden rodzic - wskazała.

Jak podają twórcy, znana i odkrywana wciąż na nowo przypowieść o trzech świnkach przypomina, jaką wartością jest wspólnota i odpowiedzialność za własne decyzje. Młodzi widzowie, oglądając spektakl, będą mieli okazję zastanowić się jaką cenę trzeba zapłacić za bylejakość oraz jakie konsekwencje może przynieść nieumiarkowane lenistwo.

Autorem Trzech świnek jest Sergiusz Michałkow, jeden z najpopularniejszych rosyjskich poetów i bajkopisarzy dla dzieci. Autor wielu książek i wierszy, a także sztuk i widowisk teatralnych, napisał m.in. "Nie płacz, koziołku", "Telefon", "Wujek Wieża". Jest także twórcą tekstu hymnu ZSRS oraz hymnu Rosji.

Scenografię i kostiumy do olsztyńskiego przedstawienia przygotowała Marta Kodeniec a muzykę skomponowała Katarzyna Bem.