„L’Incoronazione di Poppea” Claudio Monteverdiego w reż. Natalii Babińskiej w Polskiej Operze Królewskiej w Warszawie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w „Przeglądzie”.
Jedno z najważniejszych dzieł dawnej opery, czyli „Koronacja Poppei", znalazło się w repertuarze Polskiej Opery Królewskiej. Przygotowano je z pietyzmem i dużym nakładem kosztów. Atrakcyjne kostiumy wzorowane są na modzie starożytnej, ale z domieszkami renesansowymi, widzimy pałac Nerona i rzymskie łaźnie. Miał być też akcent ukraiński, ale skończyło się na błękitno-żółtej kurtynie. A Neron, który mógł przypominać Putina? Wyszedł jakiś łagodny.