Za nami 10 dni wypełnionych różnorodną muzyką i spotkaniami z gwiazdami światowych estrad. 27 Międzynarodowy Festiwal Muzyczny imienia Krystyny Jamroz zostawił słuchaczy z niezapomnianymi przeżyciami.
Goście tej edycji festiwalu mieli okazję posłuchać mistrzów, cenionych na świecie muzyków, laureata konkursu chopinowskiego Philippe Giusiano, Janusza Wawrowskiego ze skrzypcami Stradivariusa, rozbrzmiewała muzyka Chopina, Bacha, Mozarta, Straussa, a także takich gwiazd jak Włodek Pawlik czy Justyna Steczkowska. W tej edycji każdy mógł znaleźć coś dla siebie, nawet najmłodsi, dla których przygotowano spektaklbaletowy „Kopciuszek" oraz fani popularnego aktora Artura Żmijewskiego, który recytował „Tryptyk rzymski" Papieża. Było też wiele uśmiechu. Swoim humorem zarażali stali bywalcy festiwalu, kompozytor Henryk Kuźniak i tenor Wiesław Ochman, który ze swoim wnukiem Krystianem, zwycięzcą The Voice of Poland wystąpili na finałowym koncercie w tężni. Obaj panowie wzięli udział w kawiarenkach festiwalowych, w których rozmawiali z fanami, jednak dla Krystiana był to pierwszy występ w buskim festiwalu. Niezwykle utalentowany, ale i skromny student Akademii Muzycznej w Katowicach, ujął widownię rozbrajającą szczerością i poczuciem humoru. Z uśmiechem opowiedział o swoim udziale w The Voice of Poland, wsparciu rodziców i miłości do dziadka, który bardzo mu kibicuje. To właśnie Wiesław Ochman odkrył wokalny talent Krystiana, który dziś jest świetnym tenorem, ale równie doskonale radzi sobie na rynku muzyki rozrywkowej. Właśnie ukazał się czwarty singiel artysty, a w drodze są kolejne, zapewne równie emocjonalne i popularne wśród stacji radiowych.
Po spotkaniu Krystian został otoczony przez fanów. Chętnie dawał autografy i pozował do zdjęć. Pamiątkowy wpis w festiwalowym katalogu udało się zdobyć między innymi pani Danucie z Gliwic. - To mój ideał mężczyzny - wyznała. - Uwielbiam obu Ochmanów - dodała.
Dziadek Krystiana, Wiesław Ochman jest już dobrze znany festiwalowej publiczności. Dwa lata temu otrzymał honorowe obywatelstwo Buska-Zdroju, jest częstym gościem festiwalu. Ma-estro słynie nie tylko z potężnego, wyzwalającego emocje głosu, ale też z ogromnego poczucia humoru. Goście spotkania płakali ze śmiechu słuchając anegdot z barwnego życia artysty
Dyrektor festiwalu Artur Ja-roń zdradził już, że przyszłoroczna edycja rozpocznie się w sobotę, 2 lipca.