„Trójkąt: reżyser, aktor, widownia, jest rzeczywiście równoboczny. Reżyser nie posługuje się aktorami, aktorzy są współtwórcami” – mówi Roman Gancarczyk w rozmowie z Joanną Targoń na łamach miesięcznika „Teatr”.
„Trójkąt: reżyser, aktor, widownia, jest rzeczywiście równoboczny. Reżyser nie posługuje się aktorami, aktorzy są współtwórcami” – mówi Roman Gancarczyk w rozmowie z Joanną Targoń na łamach miesięcznika „Teatr”.