EN

25.06.2008 Wersja do druku

Nawet królik może się przebiec po tej scenie

Pan Jarzyna wyraźnie używa Shakespeare'a do własnych celów, robiąc z dramatu alegorię nadużycia władzy podczas chaotycznych realiów wojennych: a szczególnie realiów wojny z terrorem prowadzonej przez Stany Zjednoczone. Podstawowym problemem przy narzucaniu prostej, współczesnej interpretacji klasycznemu tekstowi, jest ryzyko zabicia siły tego tekstu, wystawienia na szwank jego potencjału teatralnego - o "Makbecie: 2008" wystawianym w St. Ann's Warehouse w Nowym Jorku pisze Charles Isherwood w New York Times.

O co chodzi z tym kolesiem w przebraniu królika? Nie jest to pytanie, którego spodziewamy się podczas oglądania "Makbeta." Niemniej jednak, ku naszemu zdziwieniu, energiczny mały człowieczek przebrany za białego króliczka z długimi opadającymi uszkami, puszystym ogonkiem kica przy szarej betonowej ścianie w produkcji TR Warszawa zatytułowanej "Makbet: 2008", wystawianej w pozbawionej dachu fabryce tytoniu nieopodal St. Ann's Warehouse w dzielnicy Brooklyn. Wyglądało jakby łysa kobieta podjadała króliczka z białej czekolady podczas wypowiadania swoich proroctw na temat przyszłości Makbeta. Ten zabawny królik nie był jedynym zaskakującym obrazem podczas wystawiania tej wyzywającej, pełnej przemocy, wolnej adaptacji tragedii Shakespeara. Lady Makbet ochoczo zlizuje krew Duncana z dłoni swojego męża zanim siądzie na nim okrakiem, opierając się o lodówkę wypełnioną Coca-colą. Następnie widzowie przekonują się, że ona ma problemy z kontrolą w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

A Bunny, Too, Can Strut and Fret Upon This Stage

Źródło:

Materiał nadesłany

New York Times online

Autor:

Charles Isherwood

Data:

25.06.2008

Realizacje repertuarowe