Joanna Szczepkowska w jakimś felietonie wysłała mnie do szpitala psychiatrycznego, pisząc o biednym, młodym reżyserze. W żadnym szpitalu nie wylądowałem, ale parę lat dochodziłem do siebie - mówi Wojciech Faruga, teatralny reżyser sezonu, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy.
Tytuł oryginalny
Najlepszy reżyser sezonu o teatralnych aferach, wyrzutach adrenaliny i końcu ery bogów
Źródło:
„Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz” online
Link do źródła