Jak co roku, redakcja miesięcznika "Teatr" ogłosiła ankietę "Najlepszy, najlepsza, najlepsi w sezonie 2017/2018".
Najlepsze przedstawienie: MICHAŁ CENTKOWSKI "Rasputin" Jolanty Janiczak w reż. Wiktora Rubina z T. im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. JACEK CIEŚLAK Było co najmniej kilka, których nie można przegapić. Najbardziej kompletne to: "Ułani" Piotra Cieplaka w T. Narodowym, w których Jarosław Marek Rymkiewicz z lat siedemdziesiątych polemizuje ze swoim martyrologicznym wcieleniem, a także "Moja walka" Michała Borczucha w TR Warszawa. "Wujaszek Wania" Iwana Wyrypajewa w stołecznym T. Polskim jest podobno komercyjny, ale mnie nie przeszkadza. Mam uwagi do "Procesu" Krystiana Lupy w Nowym (jednak za długi), ale całość poraża prześwietleniem powracającego po latach "systemu", który znowu niszczy obywateli. "Konformista 2029" Bartosza Szydłowskiego w Łaźni Nowej przekonuje, że nie ma się co bać. Uwagi mam też do "Wyjeżdżamy" Krzysztofa Warlikowskiego w Nowym, ale jego mądry sceptycyzm i ironia wobec ludzi i świata godne są jeszcze większej uwagi. "Wielki Frydery