EN

23.01.2024, 09:01 Wersja do druku

Lublin. Tydzień z Andrzejem Sewerynem

Teatr Stary zaprasza na „Leara” i „Powrót”. Gra Andrzej Seweryn.

fot. mat. teatru

"Lear" - Teatr Stary w Lublinie

26 stycznia, godz.19

Bilety normalne/ulgowe: I-100/90 zł, II-80/72 zł, III-60/54 zł, IV-30/27 zł

Miejsca IV - scena widoczna jest tylko z pozycji stojącej

Parter i loże sali widowiskowej wyposażone są w pętlę indukcyjną

KUP BILET

"Lear" na podstawie Williama Szekspira

Esej aktorski

Reżyseria: Janusz Opryński

Występuje: Andrzej Seweryn

Scenografia i kostiumy: Justyna Łagowska

Chcemy opowiedzieć o Learze w osobliwy sposób. Widzimy go po śmierci jak ciągle słyszy głosy córek i błazna. Lear musi jeszcze raz zmierzyć się ze swoim Losem. Jeszcze raz przeżyć tragedię swojego życia. To powtórne wypełnienia swojego Losu jest gorzkim wspomnieniem, wejściem w dialog z Gonerylą, Reganą, Kordelią, Błaznem i z samym sobą.

Pierwszy spektakl przy ulicy Jezuickiej został odegrany 20 października 1822 roku, a zaprezentowała go trupa Karola Bauera. Nie znamy tytułu sztuki, która inaugurowała działalność sceny. Na pewno jednym z pierwszych przedstawień była inscenizacja Króla Leara Williama Shakespeare’a. W tytułową rolę wcielił się aktor Jan Kochanowski, który – choć zdaniem wspomnianego korespondenta „Gazety Warszawskiej” był dość utalentowany – to niestety miał się „często zaniedbywać”. Na czym to polegało? Zerknijmy do relacji z pierwszych tygodni działalności teatru przy Jezuickiej:

Co się tycze aktorów, przebaczamy im błędy, których uniknienie przechodzi ich możność, nigdy jednak nieprzytomna gra aktora lub aktorki, usprawiedliwić się nie da. (…) Zdarza się u nas (…), że aktor zszedłszy już z sceny, wrócić musi po chwili, ażeby odmówił to, czego poprzedniczo zapomniał, albo, gdy innemi drzwiami wyjść mu należało. Nie pamiętają aktorowie nasi o prawidłach grammatyki i język nasz nielitościwie kaleczą; nasłuchałbyś się tutaj: „idź! powiedz Xięciowi” lub tym podobnie.

Publiczność lubelska AD 1822 była jednak dość wyrozumiała i ku oburzeniu korespondenta „Gazety Warszawskiej” mimo wszystko „hojnie obdarzała” aktorów Bauera oklaskami. Widać w nowo wybudowanym teatrze łatwiej było lublinianom wybaczać językowe błędy i sceniczne potknięcia.

fot. mat. teatru

"Powrót" - pokaz filmu na podstawie "Dziennika" Witolda Gombrowicza / po projekcji spotkanie z Andrzejem Sewerynem i Andrzejem Wolskim

27 stycznia, godz. 19

Parter i loże sali widowiskowej wyposażone są w pętlę indukcyjną

Wstęp za okazaniem bezpłatnej wejściówki. Wejściówki można rezerwować i odbierać w kasie Teatru Starego.

Jedna osoba może pobrać maksymalnie 2 wejściówki. Większe grupy (uczniowie, studenci i inne grupy zorganizowane) proszone są o bezpośredni kontakt z kasą Teatru w celu rezerwacji miejsc.

Spotkanie z twórcami będzie transmitowane online na stronie (zakładka "Na żywo") oraz na profilu FB Teatru Starego.

Rozmowę poprowadzi Wojciech Majcherek.

„POWRÓT” – pokaz filmu na podstawie „Dziennika” Witolda Gombrowicza
Reżyseria: Andrzej Wolski
Zdjęcia: Andrzej Jaroszewicz i Magdalena Jaroszewicz
Występuje: Andrzej Seweryn

Czas trwania: 60 min.

Nikt nie opowiada lepiej o Witoldzie Gombrowiczu niż sam Witold Gombrowicz. Nie ma lepszego momentu, by przypomnieć twórczość pisarza niż 2024 rok, którego jest oficjalnym patronem.
„Dziennik” to jeden z fundamentalnych utworów literatury nie tylko polskiej, ale i europejskiej. Jest niezwykłą, pełną autoironii podróżą intelektualną, kluczem do zrozumienia naszych narodowych przywar i lustrem, w którym przeglądają się nasze „gęby”.
Zapraszamy na spotkanie z Andrzejem Sewerynem i Andrzejem Wolskim. Najpierw zabiorą nas do Vence, miasta tak ważnego w biografii pisarza. Wspólnie z nimi zajrzymy do mieszkania, w którym przez wiele lat żył i tworzył, spotkamy Honorową Obywatelkę naszego miasta – Ritę Gombrowicz, a nawet samego Witolda. A po projekcji filmu spotkamy się z jego twórcami w Teatrze Starym.

Zaprasza Karolina Rozwód, dyrektor Teatru Starego w Lublinie, koordynatorka Roku Gombrowicza 2004


„Powrót” to telewizyjno-kinowa wersja cieszącego się niesłabnącą popularnością monodramu przygotowanego przez Andrzeja Seweryna na podstawie „Dziennika” Witolda Gombrowicza.
Spektakl powstał w latach 90. ubiegłego wieku. Narodził się w Comedie Française, z którą Andrzej Seweryn, jego pomysłodawca i twórca, był związany. W jednej scenicznej postaci splatają się dwie osobowości: wielkiego aktora i wielkiego pisarza. Seweryn mówi słowami Witolda Gombrowicza, literackim tekstem zaprawionym doświadczeniami imigracyjnymi, autokreacją, czasem ironią. Gombrowicz w ujęciu Seweryna porusza i prowokuje.
Monodram przeniósł na ekran Andrzej Wolski, mieszkający w Paryżu reżyser filmowy, nagradzany dokumentalista. Zdjęcia kręcone były w Vence na południu Francji, w dawnym mieszkaniu Gombrowiczów. Producentem filmu jest Muzeum Literatury w Warszawie. Film powstał dzięki wsparciu Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Premiera filmu „Powrót”, dokumentu w reżyserii Andrzeja Wolskiego z doskonałą rolą Andrzeja Seweryna, była jednym z punktów festiwalu Opętani Literaturą w 2023 roku. „Powrót” to telewizyjno-kinowa wersja cieszącego się niesłabnącą popularnością monodramu przygotowanego przez Andrzeja Seweryna na podstawie „Dziennika” Witolda Gombrowicza. (…) Powstało w ten sposób dzieło-hybryda, łączące w sobie elementy dokumentu i teatru telewizji. W jednej z pierwszych scen filmu Andrzej Seweryn niemal dosłownie wchodzi w obraz, podświetlone zdjęcie pisarza będące elementem ekspozycji obecnego muzeum. Postaci nakładają się na siebie i splatają. Ten sugestywny zabieg reżyserski jest dla odbiorcy wskazówką, choć nie wykładnią – przez cały film aktor balansuje między „czytaniem” Gombrowicza a graniem Gombrowicza, wcielaniem się w pisarza. Granice są płynne, iluzja sugestywna. Siłą tego filmu są dokumentalne zdjęcia. Część z nich pokazuje to samo mieszkanie sprzed kilkudziesięciu lat. Oprowadza po nim – i po okolicy – Rita Gombrowicz. Ale w tych archiwalnych ujęciach zbliżamy się też do samego pisarza – kamera pokazuje go w sytuacjach codziennych, w mieszkaniu, podczas zabawy z psem czy na spacerze. Wplecione w dokument ujęcia sprzed lat nie tyle oddają, ile raczej sugerują atmosferę Vence (częściowo także Berlina) sprzed lat, przenoszą do tamtego świata. (…) Widzowie mają zatem możliwość podziwiania kunsztu aktorskiego, wielkiej postaci świata teatru w zderzeniu z kunsztem literackim i osobowością wielkiego pisarza. Ale mogą też dostrzec Gombrowicza – człowieka, twórcę, który zdaje sobie sprawę, że sukces i uznanie, o które zawsze zabiegał przyszły zbyt późno.

Fragmenty tekstu Roberta Utkowskiego

Producentem filmu jest Muzeum Literatury w Warszawie.

Film powstał dzięki wsparciu Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Źródło:

Materiał nadesłany