Inne aktualności
- Szczecin. W niedzielę rozpoczęła się 57. edycja festiwalu Kontrapunkt 23.04.2024 11:20
- Toruń. O teatralnej Klamrze i Porywaczach Ciał w TV 23.04.2024 11:05
- Cieszyn. Ruszył remont Teatru Cieszyńskiego 23.04.2024 10:59
- Legnica. „Fanny i Aleksander” ponownie w przestrzeni Teatru Modrzejewskiej 23.04.2024 10:54
- Gdańsk. Jerzy Snakowski wystawi operę dla dzieci w Warszawskiej Operze Kameralnej 23.04.2024 10:17
- Warszawa. Ruszył nabór operatorów programu Przestrzenie Sztuki Teatr 2024-2025 23.04.2024 10:14
- Warszawa. Gala 2. edycji Nagrody im. Karoliny Beylin 23.04.2024 10:06
- Gdańsk. W Teatrze Wybrzeże próbują „Iwonę, księżniczkę Burgunda" 23.04.2024 09:57
- Lublin. Międzynarodowy Dzień Tańca. Co się będzie działo? 23.04.2024 09:13
- Warszawa. Wręczenie Nagrody Polskiego Towarzystwa Badań Teatralnych 23.04.2024 08:54
- Gdynia/Gdańsk. Majowa odsłona II Kongresu Kultury Pomorskiej 23.04.2024 08:35
- Gdańsk. „Sen nocy letniej” kijowskiego Narodowego Teatru Akademickiego Mołodyj w GTS 23.04.2024 08:26
- Łódź. Poezja Tadeusza Różewicza w kwietniowym Krakowskim Salonie Poezji 23.04.2024 08:22
- Warszawa. Spotkanie z Lilianą Bardijewską w Bibliotece na Koszykowej 22.04.2024 16:31
W tym roku Lublin będzie miał aż dwie Noce Kultury. Imprezę wydłużono, by uniknąć zbytniego zatłoczenia Starego Miasta. Festiwal będzie inny niż poprzednie. Dominować mają instalacje artystyczne na ulicach, ale nawet pomimo braku koncertów staromiejskie uliczki mają się wypełnić muzyką.
Noc Kultury odbywa się zwykle w pierwszy weekend czerwca, ale w tym roku koronawirus zdemolował kalendarz festiwali.
– Zastanawialiśmy się, co można zrobić z Nocą Kultury, której istota polega na tym, czego nie powinniśmy robić w czasie epidemii, czyli na tłumnym, wspólnym spacerowaniu po Lublinie, spotykaniu się z wieloma ludźmi – mówi Grzegorz Rzepecki, dyrektor Warsztatów Kultury, które organizują to wydarzenie.
Później, ale dłużej
Ostatecznie imprezę przesunięto na jesień i wydłużono do dwóch nocy: 9/10 oraz 10/11 października.
– Chcieliśmy zadbać o komfort i poczucie bezpieczeństwa publiczności – mówi zawiadująca festiwalem Joanna Wawiórka-Kamieniecka.
W obie noce zobaczymy dokładnie to samo. – By widzowie nie czuli, że coś ich omija, postanowiliśmy im dać maksymalnie dużo czasu na spokojne obejrzenie wszystkiego we własnym tempie – tłumaczy.