Łódź Kaliska, awangardowa grupa artystyczna powstała w Łodzi w 1979 roku, kontynuuje swój wielki powrót. Po premierze filmu dokumentalnego o nich samych na Krakowskim Festiwalu Filmowym proponuje wyjątkowe spotkanie z publicznością w konwencji sztuki futurystyczno-dadaistycznej. Podczas zaledwie 15-minutowego doświadczenia artystycznego, zwanego operą syntetyczną, zaprezentuje widzom swoją wersję sztuki Szekspira.
fot. mat. teatru
Tę najkrótszą festiwalową propozycję będzie można obejrzeć 29 lipca o godz. 22:00. Po spektaklu, w przestrzeni Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, zaplanowano wystawę najnowszych prac grupy oraz spotkanie z artystami i ich przyjaciółmi, wśród których znalazł się wybitny polski muzyk Michał Urbaniak – gościnnie występujący w sztuce. Jak sam mówi – To przedstawienie to cyrk, a cyrk jest moim zdaniem najwyższą formą sztuki. Circus - tak zamierzam nazwać swój następny zespół.
Tegorocznej edycji Festiwalu Szekspirowskiego towarzyszy hasło„Cudowna jest głupota tego świata!", które doskonale odzwierciedla obecne bolączki i palące problemy naszych czasów. Historia Makbeta - tragedia o żądzy władzy i chorobliwej ambicji pokazuje, że ludzkość nie wyciąga wniosków z własnych błędów, a historia nieustannie się powtarza. Po raz kolejny Łódź Kaliska udowadnia, że jej twórczość jest na wskroś aktualna i rezonuje z obecnymi wyzwaniami.
Zawsze na opak
Patrząc na uniwersalny przekaz dramatu, bez problemu dostrzeżemy analogię we współczesnym świecie. Sama forma naszej najnowszej opery zrywa z dotychczasowymi standardami, z jakimi można utożsamiać ten rodzaj sztuki. Nasza opera jest syntetyczna, synkretyczna i symultaniczna jednocześnie. Jest też jednocześnie dramatyczna i satyryczna, klarowna i mętna, odkrywcza, ale banalna – zdradza Marek Janiak, autor scenariusza do „Makbeth ŁK’a, szepty i podszepty”.
Autorzy co do zasady nie traktują pierwowzoru literackiego poważnie, interpretują go po swojemu z charakterystyczną dezynwolturą i swobodą artystyczną. Akcja opery syntetycznej zaczyna się „ni stąd” „ni zowąd” i tak samo się kończy. Na scenie może wydarzyć się wszystko i jest to doświadczenie nieprzewidywalne.
Autorzy i jednocześnie aktorzy zaprosili do udziału w przedstawieniu i jego współtworzenia swoich przyjaciół – wspomnianego już Michała Urbaniaka, Karolinę Szymańską-Maziarz (śpiewaczkę operową) oraz Jacka Franasika. Na scenie pojawią się także trzy gracje, które na co dzień pozują artystom ASP. Jak się można domyślić, modelki będą sączyć szepty i podszepty nago, dlatego też przedstawienie przeznaczone jest dla widzów dorosłych. Sztuka miała swoją premierę 14 października 2022 roku.
Pokaz filmu Sławomira Grunberga
Uzupełnieniem obecności Łodzi Kaliskiej na tegorocznym Festiwalu Szekspirowskim jest pokaz filmu autorstwa Sławomira Grunberga, który odbędzie się dzień wcześniej 28 lipca 2023 r. o godz. 15:00 w Kameralna Cafe’. Film zatytułowany „Łódź Kaliska. Klasycy absurdu” z fenomenalnymi animacjami Kat Garstki i muzyką Wojciecha Lemańskiego miał swoją premierę na 63. Krakowskim Festiwalu Filmowym. Zanim trafi do szerszej dystrybucji, prezentowany jest publiczności wybranych letnich festiwali filmowych. Najbliższą okazją do zapoznania się z tym obrazem jest Festiwal Dwa Brzegi – 29 lipca/6 sierpnia 2023 r. (pokaz w ramach sekcji "Filmowe portrety sztuki") oraz Ińskie Lato Filmowe – 11/20 sierpnia 2023 r.
***
Grupa artystyczna „Łódź Kaliska” nieprzerwanie działa od 1979 r. w składzie: Marek Janiak, Andrzej Kwietniewski, Adam Rzepecki, Andrzej Świetlik, Andrzej Wielogórski (Makary). W 2007 r. z grupą rozstał się Andrzej Kwietniewski, a w późniejszym okresie dołączył do grupy Sławek Bit.