Dla Chóru Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina pierwsze tygodnie nowego roku są wyjątkowo intensywne. 1 lutego zespół zaprezentował swój nowy album, a już wkrótce uda się w koncertową podróż do Trójmiasta.

for. Dariusz Kulesza/ Archiwum Filharmonii Łódzkiej

W piątek 21 lutego filharmoniczni chórzyści wezmą udział w wieczornym koncercie symfonicznym w sali koncertowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku. Wraz z orkiestrą gdańskiej instytucji wykonają pod batutą jej dyrektora artystycznego, George Tchitchinadzego Ein deutsches Requiem Johannesa Brahmsa. Partie solowe zaśpiewają sopranistka Adriana Ferfecka i baryton Hubert Zapiór.

Ein deutsches Requiem to monumentalna, siedmioczęściowa kompozycja oparta na tekstach biblijnych Księgi Psalmów i Księgi Mądrości. W tym podniosłym, uduchowionym dziele, jednym z najdoskonalszych w swoim dorobku, czołowy twórca symfoniki doby romantyzmu dotyka tematów kruchości ludzkiej egzystencji, nieuchronności śmierci, poszukiwania wiary i nadziei. Jednocześnie daje prawdziwy popis swojego warsztatu kompozytorskiego – imponujące są zwłaszcza gęste, dopracowane fugi, które wymagają od wykonawców wielkiej dyscypliny.

Możliwości zespołu prowadzonego przez chórmistrza Artura Kozę można podziwiać także na opublikowanej niedawno płycie „Jidzie burzo!”. Na wydanym przez wytwórnię DUX albumie znalazły się melodie ludowe z regionu łódzkiego w stworzonych na zamówienie FŁ opracowaniach Zuzanny Falkowskiej, Jacka Sykulskiego i Marcina Wawruka. Łączą one piękno regionalnego folkloru z rozwiązaniami typowymi dla muzyki współczesnej, kontemplacyjnej, a nawet popularnej. Oprócz artystów Chóru FŁ w sesjach nagraniowych wzięli udział soliści – Kasia Pakowska, Michał Rudaś i Paulina Glinka, instrumentalistki Etnosomnia String Quartet oraz grający na bębnie obręczowym Karol Kot.